-Inwestycje, które poczyniono w naszym mieście, spowodowały, że miejsc pracy jest u nas bardzo dużo - mówi Joanna Sokalska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Świnoujściu.- Zachęcamy więc wszystkich, by chcieli do nas przyjechać, podjąć tutaj pracę i u nas zamieszkać.
Do podjęcia pracy bezrobotnego skłonić może atrakcyjne wynagrodzenie. Czy jest szansa, by pracodawcy podnieśli płace?
- Z tego, co słyszę, jak rozmawiałam z Kauflandem, to mówili, że w Świnoujściu musieli podnieść pensje w stosunku do sklepów w Gryficach, Gorzowie czy innych miastach - mówi dyrektor.-Musieli, bo nie mieli wyjścia. Podnieśli o kilkaset złotych, w zależności od stanowiska. Jak płacą mało, pracownika nie znajdą.
Dla bezrobotnych spoza Świnoujścia, którzy chcieliby podjąć u nas pracę, problemem jest brak mieszkania. Nie każdego stać, by wynająć sobie tutaj lokal, a co dopiero go kupić.
- Dlatego pracodawcy zaczynają kupować mieszkania pod wynajem dla swoich pracowników. – mówi Joanna Sokalska.- My tez pomagamy znaleźć takie pokoje, współpracujemy z miejscami, gdzie takie zakwaterowanie jest możliwe.
Zdaniem dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, należy się spodziewać wzrostu liczby mieszkańców Świnoujścia.
Kampania przed wyborami samorządowymi.
PRAWNE ASPEKTY MOBBINGU poczytać
praca jest dla chcacego nic trudnego, kwestia tylko za ile bo naprawde plac sa takie ze pozal sie panie 1400zl netto zarobic to juz cos w swinoujsciu.ak na marginesie ile zrabia kasjer w kaufland? bo doznalem szoku czytajac ten artykul kilkaset zlotych chyba kilkadziesiat to sie zgodze :)
3500zl powinna byc minimalna pensja. ...a hahahahahahhaha tyle zarabiają po studiach z dwoma jezykami, a nie ciemnota.
Ta pani jest tak umalowana, czy ktoś jej oczy podbił?
ale kobiecina sie wylansowala...moze na burmistrza chce startowac?
Pani urzędnik jest lekko oderwana od rzeczywistości.Fajnie mieć ciepłą posadkę w urzędzie. Teksty o wyższych pensjach i firmowych mieszkaniach niech Pani dzieciom opowiada. Może to jeszcze pracodawców wina że nie płacą tyle co Niemcy?
kilkadziesiat cv i dalej nic nawet na zwykle miejsce pomoc kuchenna moze studia trzeba miec, wiec nie pieprzcie o tysiacach miejsc, mlodzi niemoga znalesc pracy w swinoujsciu i czy wyksztalceni czy do lopaty czy garow, KTO I GDZIE ZATRUDNI??
3500zl powinna byc minimalna pensja dla sklepowych, te duze sklepy napewno by nie zbankrutowaly, Stodola, Lidl, Itermarche, Kaufland,
najlepszy byl wyklad Holenderski truskawki jablka szparagi walcie drzwiami i oknami. :-) zal !! na stanowiskach stare kobiety ktore zero optymizmu nie zaczepia nie pogadaja o pracy tylko siedz ai pija kawe jakby za kare tam siedzialy:-)
Gość • Czwartek [20.02.2014, 17:11:44] • [IP: 93.94.186.**]...a my na nich musimy zapieprzac!! KTO ZAPIEPRZA:::PUP??
Proponuję tej Pani żeby zatrudniła się w tym lub innym sklepie za 1200 na rękę, a poza tym jak w Świnoujściu Kaufland płacie o kilkaset złotych więcej niż we wspomnianych miastach to w jaki sposób Ci Ludzie wyżyją za 600-700 złociszy.
PUP jest super ! urząd na 5 + :) dziękujemy z Targi było jak w zeszłym roku na najwyższym poziomie.. ps. a maruderzy niech się wyprowadzą ponoć w Warszawie cos jest :)
Ta pani z księżyca spadła czy jest na haju?
Joasiu - jakaś Ty kurde" mądra" jesteś.
Do tych co gadaja na PUP i jego szefowa, trzeba bylo przyjsc i zobaczyc tych wszystkich" bezrobotnych" co przyszli rano odfajkowac, ze byli, nawet sie dziadostwo po targach, ktore dla nich zostaly zorganizowane nie przeszli, a my na nich musimy zapieprzac!!
Ja wiem jedno, pracuję za minimum po 10 -12godz, problem mam z urlopem. szef patrzy jak by tu jeszcze oszczędzić na pracowniku mam ponad 50 i co mi p.Joanna pomoże?
Trzy czwarte nie zrozumiało prostego artykuliku, wszyscy ględzą, że jest źle a biedę mają we wlasnych głowach.
Może ktoś znalazł kontakt z niemieckim pracodawcą w zawodzie pielęgniarki czy coś podobnego na targach pracy?
Nie rozumiem...skoro dla pracownikow spoza miasta znajdują sie mieszkania, to pracodawcy powinni dorzucać się do czynszu pracowników miejscowych :))))
Pracujesz myśląc o przyszłości zatracasz teraźniejszość i nie żyjesz ani teraz ani w przyszłości Przepracowując się tracisz zdrowie żeby zdobyć pieniądze, a później tracisz pieniądze żeby odzyskać zdrowie lecz na próżno bo zdrowia się nie kupuje. Być może masz kilka źródeł dochodu i składasz złotówki bo masz znajomości, odbierając ostatnią kromkę chleba tym, którzy jej dzisiaj naprawdę potrzebują. Kiedyś może przyjść taki dzień że nie pieniędzy lecz ludzi w koło siebie mieć zapragniesz, co im wtedy powiesz ? Pamiętaj że najbogatszy jest nie ten który ma najwięcej ale tan który potrzebuje najmniej, a jeszcze ma się czym podzielić z innymi. Gromadzisz skarby na ziemi jak byś nigdy nie miał umrzeć, a umierając niespodziewanie niczego ze sobą nie zabierzesz.
a rzeczywistość i tak jest inna
niech sami pracodawcy pracują, pasożyty
Szanowna Pani Dyrektor jak pieniądze się ma z państwowego worka, to można dawać podwyżki. Na wolnym rynku gdy wszędzie panuje polityka najniższej ceny (nota bene, która wzięła się z ustawy o zamówieniach publicznych) trudno jest zapłacić pracownikowi wyższą pensję. Gdyby urzędy zamiast" dobrze radzić" pracodawcom zaczęły kontrolować nieuczciwą konkurencję, która wygrywa przetargi zaniżając ceny do granic możliwości. Wykorzystując luki w przepisach nie opłacają składek na zus dla pracowników, przez co cierpi budżet Państwa. Może wtedy moglibyśmy normalnie wynagradzać pracowników.
Bełkotu ciąg dalszy!