- W najszerszym odcinku ma dobre 200 metrów, tzn., że powiększyła się o 30 metrów. Mimo tego, że i tak mieliśmy szeroką plażę, to turystom było ciężko znaleźć miejsce do plażowania. Mam nadzieję, że teraz nie będzie z tym problemów - mówi Hanna Lachowska z urzędu miasta w Świnoujściu.
W tej części wybrzeża plażę budują naturalne procesy. Piasek nanoszą fale Bałtyku, ale przyrost o kilkadziesiąt metrów może być zasługą grudniowego huraganu "Ksawery".
- Wtedy gwałtownie "pobrał" materiał z klifu i teraz, równie gwałtownie, go "oddaje" - tłumaczy dr Tomasz Olechwir ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Szczecińskiego w Międzyzdrojach.
Co ciekawe w Międzyzdrojach - po grudniowym sztormie - kilka metrów plaży ubyło.
jeszcze raz dziękujemy Panie Prezydencie że plaza nam się powiększa, dziękujemy również Radnym SLD i PiSu że zawsze w ciemno bez myślenia glosują jak im Pan rozkaże.
Proces poszerzania się plaży to wina Ksawerego, chodzi codziennie nad morze myje nogi i wytrzepuje piasek ze skarpet do wody. I będzie to robił tak długo aż połączymy się ze Szwecją, bo on chce do Szwecji, a niema na bilet na prom.
Inwestorzy są załamani obiecywano im działki 30 metrów od morza a już jest 60, wszystkie foldery reklamowe trzeba zmieniać, jak żyć panie prezydencie jak żyć, lekko pan nasz oszukał!!
I jak tu budować molo skoro może się okazać. że będzie stało na lądzie!!
Panie Prezydencie niech się Pan nie przejmuje niedługo inni będą kupować albumy aby medal Pana imienia otrzymać
Panie Prezydencie wyślij jeszcze Pan Panią Agatowską niech zmierzy hałas bi morze strasznie hałasuje.
Jak przyjechałem do Świnoujścia w 1950 roku miałem 7 lat. Jako małe dziecko spacerowałem po żwirowym deptaku koło muszli i Albatrosa. Było spalone, częściowo uszkodzone molo. Z deptaka widać było plaże i zatopione statki na redzie. Nie było wydm. Były zalki wydm tuż za deptakiem. Beznadziejna władza miejska nie potrafi od 40 lat zagospodarować tych wspaniałych terenów, Przykro mi o tym pisać, ale to są analfabeci zarządzania naszym miastem.
Te 200 metrow to bajka, ze 130 m moze w najszerszym miejscu jest
Plaża się powiększa dzięki falochronowi wschodniemu. Falochron osłonowy gazoportu, tylko przyśpieszył ten proces tumoki z urzędu. Nie dziwię się, że ktoś, kto cały dzień siedzi na dupie w urzędzie przed monitorem i kawą dumając " Co by tu jeszcze opędzlować swojakom", może wpaść w szok wychodząc od czasu do czasu na świeże powietrze. Efekt będzie taki, że jak zostanie zasypany falochron Zachodni, to zacznie być zasypywany tor wodny, to koszta przerosną jego pogłębianie i wtedy się okaże, że Szczecin rzeczywiście leży nad morzem.
Ludzie czytajcie !! czemu dziękujecie nierobowi od myjni skoro to nie jego zasługa jedyne na co on zasługuje to chłosta !
I mamy sukces władzy godny srytona.
U nas przeważają wiatry zachodnie to i morze oddaje więcej plaży . Po stronie niemieckiej plaża nie jest już taka szeroka, tak samo w okolicach Międzyzdrojów. Zpromenady wydmowej najlepiej widać jak jesteśmy wsunięci w głąb lądu. I dobrze, szkoda tylko, że piękny widok psuje nam budowla LNG.
panie prezydencie weź sie pan za miasto bo pitolem wieje !! plaża dla niemców i emerytów bo kto inny tu przyjedzie
Brawo panie prezydencie.tak trzymac.piekna duza plaza.gdyby nie pan nie byloby jej
A może plaża się poszerzyła dlatego, że wybudowano falochron przy LNG.Zmienił się ruch wody i morze nam więcej piachu oddaje niż w Międzyzdrojach, ciekawe jak wygląda plaża na Warszowie, chyba też jest węższa
Kiedyś woda sięgała do obecnych wydm. A teraz może się okazać, że rewelacyjne apartamenty wielkości niegdysiejszych kawalerek mogą się znaleźć w centrum miasta, a morze będzie widoczne tylko za pomocą lornetek Jeszcze tylko gdyby morze wyrwało piasek leżący pod niemiecką rurą, a tak z 10 metrów.
Dziękujemy Panie Prezydencie za piękną plaże, teraz widać że medal się Panu należał.