iswinoujscie.pl • Wtorek [04.03.2014, 13:32:35] • Świnoujście
Kierowca opla uderzył w rowerzystę na skrzyżowaniu ulicy Markiewicza z ulicą Szkolną

fot. Sławomir Ryfczyński
Mężczyzna oplem astrą jechał ulicą Markiewicza w kierunku centrum miasta i nie zauważył zjeżdżającego na ścieżkę rowerową rowerzysty, który poruszał się ulicą Szkolną również w kierunku centrum miasta. Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna oraz policja. Najpierw pomocy rowerzyście udzielała straż pożarna. Mężczyzna doznał urazu biodra.
Na szczęście kierowca opla nie jechał szybko. Poszkodowanemu pomocy najpierw udzielała straż pożarna a dopiero później mężczyzna został przekazany pogotowiu ratunkowemu. Coraz częściej to właśnie straż pożarna udziela pomocy osobom poszkodowanym, nasuwa się więc pytanie czy miasto nie ma za mało karetek?

fot. Sławomir Ryfczyński
- Po godzinie 11.00 kierujący oplem astrą jadący ulicą Markiewicza wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącemu 72- letniemu rowerzyście, który poruszał się ulicą Szkolną.

fot. Sławomir Ryfczyński
Poszkodowany rowerzysta doznał złamania panewki stawu biodrowego. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Gryficach- informuje asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Witam !! ja to widziałem baran nie jechał prawidłowo wjechał za grawedz jezdni ulicy skolnej czyli był na markiewiczanie wiedziałem ze w polsce mamy ruch lewostronny bo nie ma mozliwosci wjechania na ścieżke rowerową nie zajezdzajac drogi nadjezdzajacemu prawidłowo pojazdowi z markiewicza czysta logika panie redaktorze ja mam czetse spinki z imbecylami rowerzystami co zjezdzaja ze sciezki i przejeżdzaja po pasach walic wszystkich w łeb moze jak grzechotke sie zrobi w głowceto sie czegos nauczą, a nagminne wjeżdzanie z deptaku gdzie jest głowna poczta w piłsudzkiego to nagminna sprawa jak ktoregos trzepnie auto jadace 50 na godzine to juz go sie tak łatwo nie poskłada i amen
Tak to jest. W naszym miescie szaleja malotaty. Szczegolnie te w audi. jezdzi taka jedna a6 combi szara. Masakra... Typowy zbir. Lysy, szeroki. Ciagle tylko gaz gaz gaz... Strach chodzic po pasach a co dopiero jezdzic samochodem...
rowerzysta jechal ul. szkolna i mial pierszenstwo przejazdu przez skrzyzowanie z ul. markiewicza, a kierowca opla po prostu go o..al.
A jak by ta ścieżka była po drugiej stronie przejścia a nie przy ulicy to co. Może też aby kontynuować jazdę po ścieżce bo tak mówią przepisy że musi to co. może też by miał przejechać na skos przez pasy bo on kontynuuje jazdę na wprost tylko że po ścieżce. Masakra
Szkoda kierowcy roweru.
Identyczna sytuacja zaistniała w moim przypadku ponad miesiąc temu, też jechałem Szkolną i chciałem wjechać w ścieżkę rowerową, ale zauważyłem samochód jadący z Markiewicza, zwolniłem, wpatrzyłem się, czy mnie widzi, a skoro on zwolnił i czekał, aż przejadę, wjechałem na ścieżkę.---Zawsze stosujcie, rowerzyści ZASADĘ OGRANICZONEGO ZAUFANIA
zal czytac niektorych komentarzy, najlepiej zeby nikt na rowerze nie jezdzil w takim razie! szkoda ze nikt nawet nie zastanowil sie, ze to wielkie szczescie, ze ludzie w tym wieku uprawiaja jeszcze jakakolwiek aktywnosc ruchowa, ktora utrzymuje ich w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Najlepiej jak zawsze skrytykowac, zamiast zastanowic sie z odrobina empatii jak kierowca poprzez swoje lenistwo zeby sie tylko zatrzymac skrzywdzil czlowieka, ktory w tym wieku na pewno nie wroci juz do takiej sprawnosci fizycznej.
faktycznie to istotnie zmienia postac rzeczy, jeżeli zjezdzał z ulicy Szkolnej od strony działek bezposrednio na ścieżkę rowerową a nie przejezdzał rowerem przez pasy dla pieszych.
Kierowcą którzy się tutaj wypowiadają powinno się zabierać prawo jazdy za elementarny brak wiedzy o ruchu drogowym. Zgodnie z artykułem 33 Kodeksu Drogowego rowerzysta ma obowiązek korzystać z Drogi Dla Rowerów jeżeli jest ona wyznaczona dla kierunku w którym się porusza. Czytajcie barany bo inaczej was nazwać nie można. W momencie pojawienia się ścieżki rowerowej rowerzysta MA OBOWIĄZEK KORZYSTANIA. Czyli jadąc jezdnią w momencie pojawienia się ścieżki rowerowej !MAM OBOWIĄZEK! z niej skorzystać. A żeby z niej skorzystać MUSZĘ NA NIĄ WJECHAĆ. Na ostatnim zdjęciu widać miejsce" podjazd" z którego należy korzystać chcąc kontynuować jazdę prosto wzdłuż drogi.
Tam wlasnie rowerzysci powinni zejsc i przeprowadzic rower przez pasy a tak wlasnie sie nie dzieje nawet sie nie rozgladaja czy jedzie samochod tylko sie pchaja na te pasy.Czy tak powinno byc!!?
Droga rowerowa (nie ścieżka rowerowa) rozpoczyna się za skrzyżowaniem i obowiązuje od znaku nakazu. Rowerzysta po przejechaniu skrzyżowania ma obowiązek zjechać na drogę dla rowerów i tak to czynił. Te osoby, które piszą, że powinien przeprowadzić rower po pasach kompletnie nie znają Prawa o Ruchu Drogowym. O tym, że inni rowerzyści i kierowcy nie przestrzegają prawa w innych miejscach nie ma ma co pisać. Każdy przypadek należ rozpatrywać indywidualnie. W tym przypadku rowerzysta jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu i to kierowca samochodu bezwzględnie powinien mu ustąpić pierwszeństwa. Natomiast" eksperci" zanim coś napiszecie to poczytajcie Prawo o Ruchu Drogowym zanim się będziecie ośmieszać. Miłej lektury.
Po 1. Rowerzysta jechał ulicą szkolną w stronę centrum. Po 2. Kierowca dojeżdżał do skrzyżowani z ulicą szkolną. Po 3. Rowerzysta powinien zejść z roweru i przeprowadzić rower przez pasy, bądź kontynuować jazdę ul. szkolną do bezpiecznego wjazdu na ścieżkę rowerową np. koło wjazdu na parking netto. Po 4. Kierowca dojeżdżając do skrzyżowania był pewien, że rowerzysta pojedzie dalej ulicą a nie słamie przepisy ruchu drogowego i zetnie skrzyżowanie bo postanowił jechać ścieżką rowerową.
Na zdjęciu gdzie stoi karetka widać owszem ścieżkę rowerową ale na ulicy brak oznakowania poziomego zaznaczającą przedłużenie tej ścieżki więc jakim cudem kierujący rowerem wjechał na jezdnię chociażby nie rozglądając się czy może ten manewr wykonać bezpiecznie. Jeżdzę na co dzień i rowerem i autem ale takiego manewru bym nie wykonał chociażby dla własnego bezpieczeństwa. Jak dojadę do skrzyżowania gdzie nie ma ścieżki rowerowej złażę z roweru i go prowadzę. Przed przejechaniem przez przejazd dla rowerów upewniam się czy mogę go bezpiecznie wykonać jak mam jakieś wątpliwości to hamuję. To są proste zasady których należało by przestrzegać a żyło by się bezpieczniej.A poszkodowanemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
[IP: 95.129.226.***], , , sam pokazales jakim chamskim dziadem jestes.
IP: 37.8.215.***] czyli w tym miejscu rowerzysta przejezdza przez cale skrzyzowanie a wszyscy musza sie zatrzymac haha mam nadzieje ze ty tez tak jezdzisz i tez tak skonczysz jak ten dziad
trzeba sprawdzic czy rowerzysta mial otwarte oczy bo to ich nowy sposob na przejazd przez pasy dla pieszych. juz nie dlugo bedzie wiecej poszkodowanych rowerzystow bo sezon juz blisko
na markiewicza powinien stać STOP bo rzadko który patrzy w lewo wjeżdżając na szkolną
reasumujac..polaki to prostaki i chamy.
Zjazd ze ścieżki rowerowej jest na ulicę a nie na przejście dla pieszych, co widać wyraźnie na zdjęciu i jadący rowerem ma pierwszeństwo przed pojazdem jadącym ulicą Markiewicza.
Widocznie mało jeździsz jeśli twierdzisz że niemcy zatrzymują się przed pasami. Gówno wiesz i tylko powtarzasz bzdury jacy to dobrzy kierowcy.
Nie wypisuj głupot gościu tak zwany (helmut) zawsze zatrzymuje się przed pasami--to nasi kierowcy a szcególnie złotówy!! tak jezdżą!!
Wiekszosc kierowców tam wymusza pierszeństwo, uważajmy!!
A jakby tam się bawiły małe dzieci?
podobna sytuacja miała miejsce na skrzyżowaniu 11 Listopada z W.Polskiego, kierowca dwuśladu gnał na drugą stronę bo zobaczył pulsujące światło na przejściu, tutaj na szczęście udało się wyhamować na lakierze samochodu z za zach.granicy
moze ten stary niemiec z silowni wyjezdzal pozal sie boze