48 złotych. Tyle trzeba zapłacić co roku za pieska. Podatek w tej wysokości uchwalili świnoujscy radni. Wpływy z opłaty od posiadania psów stanowią jeden z dochodów własnych gminy. Według szacunków magistratu, w naszym mieście jest dziś 1700 psów. Z samego podatku miasto otrzymuje więc kwotę 81 600 złotych.
A może od kotów też podatek wprowadzić ?- takie pytanie zadał na forum isiwnoujscie jeden z Czytelników.
Co na to magistrat?
-Samorząd, w tym przypadku Rada Miasta , nie może wprowadzić opłaty za posiadanie kota - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia - ponieważ nie przewidują tego zapisy ustawy o opłatach i podatkach lokalnych.
O ile więc właściciele psów nie mogą spać spokojnie ( podatek za ich pupila zawsze może być podwyższony… no i jeszcze konsekwencje tego, jeśli się podatku nie zapłaci), to kociarze mogą swojego zwierzaka bez nerwów … pogłaskać.
Spokojnie wprowadzą jeszcze podatki za padający deszcz, śnieg i grat za używane powietrze oraz za używanie morza.
Miał, miał! On miał, ona miałłłłła! A maj mija i gdzie podatek od żiołowego.
ten kiciuś to jakiś psychol. ... nie chcę już kiciusia a podatki powinni płacić wszyscy bez względu na to jakie mają zwierzę w domu
zasrane zawistniaki." musze płacic bo mam psa to niech kowalski też płaci za kota". to takie polskie.
czemu z podatku od psa sa utrzymywane koty w schronisku?
ja nauczyłem swojego psa miałczeć i teraz w razie co to pies udaje kota
Dlaczego mam płacić podatek za kota którego z domu nie wypuszczam? sam sprzątam jego odchody nikt inny nie ma szansy wdepnąć w pozostałość po kocie. niech czytelnik trzyma swojego psa tylko w domu nie wyprowadza go i niech sam sprząta jego odchody to nie będzie płacił. Co innego Ci których koty grasują na podwórzu. Powinni płacić
Pies w piaskownicy dla dzieci nie narobi. Kot nie dość że narobi to jeszcze zagrzebie a marcowe śpiewy to dopiero masakra i smród.
Wlasnie..wiecej kotow hodowac moze one pomoga z plaga golebi.