Dzisiejszy wieczór uczy nas pokory, wstrzemięźliwej oceny własnych zmartwień i cierpień. W ciemnicy świątyni można stanąć obok siebie samego, spojrzeć prawdziwie na własne upadki. I tak jak On, nawet po trzecim podnieść się!
Gdzie dziś będziemy? Na drodze z chustką, przy wzgórzu z włócznią czy obok krzyża z jazgotliwym językiem? A może udało nam się zrozumieć sens tej drogi, zyskać przyjaciół, którzy pójdą za nami w ogień… A może tylko tego jednego przyjaciela, z którym i ogień nam nie straszny?
Można z nim rozmawiać w ciszy, w ciemności, bez choćby drgnięcia ust. Jest choć powiedzieli, e to koniec i głośno szydzili. Dziś –taki właśnie poraniony, broczący krwią jest najmocniejszy, ma największą moc by przekonać o potędze miłości.
Dajmy się przekonać, poczujmy tę siłę w bliskości, także tej którą mamy bo w końcu nadchodzą nie tylko mistyczne ale także rodzinne święta. Zadumajmy się jaką cenę zapłacił Człowiek by ludzie mogli świętować…
Przypominam, że od 28 czerwca do 27 lipca 2014 roku, uroczyście obchodzić będziemy Ramadan (رمضان) - [Podczas trwania ramadanu od świtu do zmierzchu (około 15 minut po zachodzie słońca) muzułmaninowi powyżej 10 roku życia nie wolno spożywać żadnych pokarmów, pić żadnych napojów, palić tytoniu, używać kosmetyków, uprawiać seksu. W tym czasie nie wolno kłamać Allahowi, Prorokowi i jego zastępcom. Zabronione jest także zwilżanie gardła rozpyloną cieczą, zanurzanie całej głowy w wodzie, robienie lewatywy czy wywoływanie wymiotów. Można jedynie gdy jest duża temperatura przepłukać gardło wodą. Dużo czasu należy poświęcać modłom. Ostatni posiłek przed kolejnym dniem postu muzułmanie jedzą przed świtem, w momencie kiedy usłyszą wołanie do porannej modlitwy fadżr, powstrzymują się od dalszego jedzenia i picia. W ramadanie muzułmanie zwykle spożywają dwa posiłki – iftar po zachodzie słońca oraz suhur przed świtem.]
Nędzne by to serce było, gdyby dziś nie zapłakało !