iswinoujscie.pl • Sobota [10.05.2014, 14:24:48] • Świnoujście
Dwie kolizje z udziałem rowerzystów. Przy 11 Listopada i Konstytucji 3 Maja

fot. Agnieszka Puszcz
Do pierwszego zdarzenia doszło po godzinie 11.00 przy ulicy 11 Listopada. Na wysokości Lidla kierowca samochodu marki renault potrącił rowerzystę jadącego po ścieżce rowerowej. Na miejscu pojawiła się pogotowie ratunkowe oraz policja.
- 29- letni kierowca samochodu osobowego renault laguna wyjeżdżając z drogi osiedlowej potrącił 60 - letniego rowerzystę jadącego ścieżką rowerową przy ulicy 11 listopada od strony Lidla w stronę kolejki UBB. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Kierowca renault został ukarany mandatem karnym- informuje asp. Beata Olszewska.

fot. Agnieszka Puszcz
Kolejne potrącenie rowerzysty miało miejsce przed godziną 13.00 przy ulicy Konstytucji 3 Maja, tuż obok przystanku autobusowego przy Kościele pw. Chrystusa Króla. Poszkodowana kobieta została odwieziona karetką do szpitala.

fot. Perez
- 61- letnia rowerzystka przejechała po przejściu dla pieszych, została potrącona przez 64- letniego kierowcę jadącego fordem. Potrącona rowerzystka trafiła do szpitala. Obaj uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi- informuje asp. Beata Olszewska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jestem rowerzystką i już mi się zdarzyło kilka wypadków w ciągu ostatniego miesiąca i ciągle to ja byłam obwiniana. Za pierwszym razem jechałam po ścieżce z Grunwaldzkiej na Konstytucji obok Kościoła. Tam jak skręciłam na ścieżkę wpadła mi młoda babka, która upadła i zaczęła krzyczeć. Wezwała policję, ale ta nie przyjechała gdyż się okazało, że świadkowie widzieli że babka zdąży przebiec a ja jechałam wolno. Za drugim razem wracałam z wycieczki z Ahlbecku i na Wojska Polskiego na ścieżce szła sobie starsza pani z pieskiem. W porządku, ale ona po jednej stronie całej ścieżki a pies po drugiej i na smyczy. Nie widziałam smyczy i zahaczyłam o nią a pies zaczął mnie szarpać. Byłam mocno potłuczona i miałam zwichnięty nadgarstek. Babka nawet nie przeprosiła po tym jak zgodziłam się nie wzywać policji. Źle zrobiłam. Jak tylko nadgarstek wrócił do normy tydzień temu wsiadłam na rower i pojechałam do pracy. Gdy wracałam musiałam jechać po ulicy bo nie ma ścieżek tam gdzie pracuję. Gdy tylko użyłam ręki do skręcenia
brawo dla naszego chorego panstwa bo dali rowerzystom prawo do nie przestrzegania przepisow i braku znajomosci prawa o ruchu drogowym i dlatego jest tyle wypadkow z udzialem rowerzystow
A co zrobic, jak srodkiem sciezki rowerowej zasuwa kobitka lat ok. 60 ? Tłumacze jej, że nie ma prawa się znajdowac na scieżce, obok chodnik dla pieszych, czemu nie korzysta ? Ktos na pania wpadnie ?" No to co ?" odpowiada.
LUDZIE, LUDZIE ! czy Wy widzicie te zdjęcia ? Jakie to nasze Miasto jest piękne jak te widoki cieszą oczy. Przypomnijcie sobie jak wyglądało kilka, kilkanaście lat temu. Szkoda, że połowa z nas to naburmuszeni pesymiści.
Gość • Sobota [10.05.2014, 16:55:53] • [IP: 46.112.82.***] jest tam głupio zrobione, może ta niedogodność jest specjalnie zrobiona, by przekraczający ulicę zwrócił uwagę, gdzie już dotarł, a i sam został zauważony przez pędzących na prom... Pomijając głupotę urzędników, zadam ci pytanie: Czy na pewno MUSZĄ tam jeździć?
17:22 -masz rację, jest właśnie tak, a z oddzielonej ścieżki rowerowej, takiej zółtopłytkowej, trzeba odganiać pieszych, bo chodzą po niej.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Na Żeromskiego ścieżka dla pieszych i rowerów jest na bardzo krótkim odcinku od zakładu pielęgnacyjno-opiekuńczego go ul. Małachowskiego, więc nie opowiadaj, człowieku, bredni. Na pozostałej długości ulicy jest odrębna ścieżka dla rowerów. Polecam pójść i sprawdzić, zamiast głupoty wypisywać
Siejmy terror, miasto jest nasze !!
Z tą panią obok przystanku to nie moge zrozumieć, o co chodziło, brak opisu, a tam nie ma ścieżki rowerowej. Co do zaś tematu na forum - to prawda, ze nie wolno przejeżdżać przez pasy dla pieszych, ale czasem sa sytuacje wręcz sprowokowane przez urzędników - np.na Wybrz.Wład.IV zaraz za zakrętem z Marynarzy sa pasy dla pieszych stanowiące przedłużenie ścieżki rowerowej, która wiedzie wzdłuż ul.Marynarzy i NIEOFICJALNIE jest wzdłuż nabrzeża - bo żaden z urzędasów jej tam nie ustanowił, a ulica jest jednokierunkowa, więc rowerzyści muszą tam jeżdzić, a ciągłość jazdy jest przerwana owymi pasami. Chciałbym też obronić niektórych jeżdżących chodnikami - czasem sie boją samochodów a nawet są przypadki np.ludzi ze zmianami zwyrodnieniowymi stawów, którzy mogą zdrowo się poruszać tylko rowerami, rzadkie to, ale jest.
A co te debile na rowerach wyprawiają na ulicy Żeromskiego gdzie jest ścieżka dla PIESZYCH i rowerzystów. ... dzwoni spędzją pieszych z chodnika, pędzą jak szaleni, bydło na rowerach. ...
Na 11Listopa rzeczywiscie wina jest kierowcy wyjezdzajacego z osiedla Przylesie. Przydalby sie znak inf. o sciezce rowerowej i pieszych przy wyjezdzie z osiedla. Miejscowi kierowcy wiedza ale zamiejscowi nie, i w tym przypadku tak bylo. Co nas kierowcow nie zwalnia od ostroznosci przy wlaczaniu sie do ruchu drogowego.
Jestem jednym z takich rowerzystów. Jeżdżę jak wariat tak. ALE. Jeżdze jak wariat po sciezkach dla rowerów, na kazdej innej nawierzchni jezdze z podwójną koncentracją by wlasnie nikogo nie przejechac. Sciezek dla rowerów nie ma jeszcze wszedzie niestety. A teraz jak wyglada zachowanie samochodów i pieszych. Piesi włażą notorycznie nie patrzac w ogole na sciezke rowerową. Ja mam uwazac na sciezce rowerowej, na jezdni, na chodniku... pieszy uwaza tylko na przejsciu dla pieszych i to nie zawsze o czym moga sie wypowiedziec kierowcy samochodow. Ostatnio jade sobie po sciezce rowerowej i nagle osoba idaca chodnikiem w sekunde skreca nie patrzac na sciezke rowerowa, cale szczescie nic sie nie stalo... ale tacy wariaci wlasnie ci rowerzysci:) Jade ostatnio sciezka rowerowa rozpedzony gdzie mam ulice i przejazd rowery przez ulice, samochód nagle wyjezdza w ten zakret nie zwazajac na mnie i na pieszych :) zastanówcie sie co wygadujecie po prostu:) zastanówcie się nad sobą - gdybyście byli super, to i kraj by był:)
Mam w d#pie przeprowadzanie rowerów i robić z siebie lamusa. Wystarczy się nie pchać przed maskę i mieć" głowę dookoła oczów."
jestem jednym z takich rowerzystów
Jeśli zabierasz się do komentowania to chociaż przeczytaj uważnie, napisane wyraźnie że rowerzysta jechał ścieżką rowerową, to co ma fruwać? Świnoujście jest tak małe że powinno być zabronione poruszanie się gratami nazywanymi szumnie autem i co miło wam komentatorzy bezmózgowi.
TO KIEROWCÓW SPRAWDZAĆ JAK JEŻDZĄ SWOIMI AUTAMI!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
UWAGA !! ROWERZYSTA MA OBOWIĄZEK PRZEPROWADZAĆ ROWER PO PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH. MANDAT DLA TEJ PANI
obowiązkowe OC dla rowerzystów oraz skończony kurs z przepisów ruchu drogowego zakończony egzaminem!!
Jak sie przejeżdża przez rondo w miejscu gdzie jest przejście dla pieszych a nie ma przejazdu dla rowerów to sie tak konczy.
BO ROWERZYSCI MYSĄ ZE SA NA PRAWIE ZE ONI MAJA PIERWSZENSTWO JADĄ NAWET SIE NIE ROZGLĄDAJA NA PASCH NAWET NIE ZWOLNIA A PRZECIEZ NIE NA KAZDYM PRZEJSCIU MOGĄ PRZEJEZDZAC NA ROWERZE POWINNI ZEJSC I PRZEPROWADZIC ROWER U NAS JEST WSZYSTKO CHORE LACZNIE Z LUDZMI
Przecież po drugiej stronie jest ścieżka rowerowa, to co ona tam robiła rowerem ?
czyj ten rower? bo jest podobny do mojego tat
rowerzyści jeżdżą jak święte krowy nie zachowując żadnej uwagi pędzą jak szaleni, wiedz nie zawsze ich się zauważy, może tak ustalić szybkość na ścieżce rowerowej i wsiąść się za rowerzystów jeżdżących wyczynowo którzy nie zwracają uwagi nawet na pieszych i zacząć mierzyć prędkość poruszania się i jakie niebezpieczeństwo stwarzają nierozgarnięci rowerzyści.