Zawistny narod.Jeden robi na zlosc drogiemu.Od samej gory do samego dolu.Wylaczajac zlobek.

Parkuje na chodniku od 22 lat nikt mnie nigdy nie prosil zebym stawiał gdzies indziej.. Kłamstwa i kalumnie @@

Mnie też przeszkadzają samochody zastawiające cały chodnik z boku bloku, ale nie mam do ich właścicieli pretensji bo jestem świadomy, że nie ma ich gdzie zaparkować. Pretencje można mieć o to do władz miasta, która pomimo licznych modernizacji miasta zaniedbuję kwestię budowy parkingów w obliczu rosnącego zapotrzebowania.

Zamiast pisać tutaj, wykorzystaj swoje siły (i chęć niesienia pomocy społeczeństwu), zbierz podpisy i skieruj petycję do Prezydenta z prośbą o utworzenie miejsc parkingowych z jednej, bądź z drugiej strony bloku. Może dzięki Twojej niebywałej wytrwałości (co 3 komentarz jest Twój) doczekamy się wreszcie parkingu adekwatnego do liczby samochodów i wszelkie problemy znikną samoistnie.

cała ta seria o parkowaniu jest po prostu śmieszna

Nie no najlepiej siedzieć cicho jak się nie można wydostać z własnego podwórka, ciekawe jak Wy byście reagowali. Powiedzieli, no trudno dziś pójdę pieszo bo mnie zastawili. Wcześniej prosiliśmy o nie zastawianie wyjazdu i to bardzo długo, ale cierpliwość się skończyła jak karetka nie mogła wyjechać, nasz sąsiad niestety umarł, ale jakby przyjechali i mogli go ratować i trzeba byłoby szybko nieść pomoc? A czasem sekundy są ważne? Dlaczego Wy myślicie, że my Wam bez powodu coś utrudniamy? Przecież przedstawiamy Wam konkretne argumenty, ale do Was one nie docierają. A może wykorzystać te sytuację, aby dalej nacierać na urząd miasta i powalczyć o parking wspólnymi siłami? A nie, najlepiej z uporem maniaka stawiać samochód bo ja wszystko mogę. I jeszcze najlepiej żeby inni użytkownicy drogi cicho siedzieli, nie ważne że nie mogą wyjechać. A w poprzednim reżimie może i Wam się wszystko należało, jeżeli tak już cofacie się w czasie.

Bardzo cieszy że oprócz" mistrzów parkowania" mamy u nas tylu" mistrzów pod...dalania vel donoszenia" To chyba pozostałości po poprzednim reżymie

A czemu miejsca dla niepelnosprawnych sa pod klatka 20? powinno byc po jednym pod 20 i 26 Krzysiu z małego bloku ;) nie jestes anonimowy ;D

my utrudniamy wam ale przez to wy utrudniacie nam!

Ok skoro i tak łamiecie przepisy to zamiast stawiać samochód na chodniku, stawiajcie na trawniku skoro miasto ma Was gdzieś. Co za różnica gdzie łamiecie prawo? Bo tam gdzie stawiacie blokujecie wyjazd z posesji większym samochodom, a my naprawdę nie chcemy zarysować Wam samochodu, a ciężko jest wyjechać. Nie wspomnę już o ratowaniu życia, straż pożarna nie ma możliwości dojazdu. Skorzystajcie teraz że niedługo wybory to Wam dobudują parking. Teraz zrobią wszystko. I nie traktujcie nas jak wrogów bo my naprawdę nie robimy Wam na złość, ale utrudniacie nam wyjazd z posesji i tyle. Czasem wystarczy tylko pomyśleć o innych.

Takich debili na Krzywej 1a i 1d jest pełno.

[IP: 88.156.234.***] Nie każdy schorowany i nie każda matka z dzieckiem posiada stosowną nalepkę, czego powinieneś się domyślić" bezmyślny baranie"- twoja nomenklatura. Najwyraźniej wbrew temu co piszesz sam jesteś antyspołecznym hipokrytą, którego zwyczajnie uprzykrzanie życia innym. Pisz sobie dalej te herezje w" trosce o dobro wdów i sierot"... a tymczasem doskonale wiemy, że jesteś zwykłą szują.

Ale miejsce dla niepełnosprawnych macie wyznaczone aż dwa i tam możecie parkować:)

[IP: 88.156.234.***] Skoro z ciebie taki troskliwy misiu, to pomysl o matkach z dziecmi, inwalidach i schorowanych ludziach, ktorzy potrzebuja pojazdu zaparkowanego w najblizszym otoczeniu, a nie pozostawionego 100 metrow dalej. nie kazdy inwalida, czychory czlowiek (np. z urazem kregoslupa) porusza sie na wozku. niewykluczone, ze jest nim jeden z sasiadow, ktoremu robisz zlosliwosci i uwieczniasz szpiegowskie zdjecia - o czym raczyles napisac.

IP: 88.156.234 chyba zawistny kolega ze stargo podwórka ;]] TO ja jako mieszkaniec zielonego bloku zaczne stawiac samochód u was i nie zastawie drogi pożarowej. Czemu mialbym nie stawiac u was? Po drugie to droga nawet nie jest oznakowana ze jest pożarowa ;]]

Do IP 185.5.99 A gdzie ja niby pisałem o przejściu do Kauflandu? Zwróciłem uwagę na zastawianie drogi pożarowej i tylko to skomentowałem. Jeżeli chodzi o przejście do sklepu to ten samochód nie ma zakazu parkowania ani koperty i tyle kropka.Grubego tyłka nie mam, egoistą nie jestem bo myślę tu o innych, np. niepełnosprawnych na wózku lub matki z wózkami, albo o pracownikach Remondisu, ja sobie poradzę, aha samochód mam też i nie parkuję gdzie popadnie. A jak chcesz to parkuj na rondzie czy wjedź do domku jak dasz radę. Pozdrawiam:)

IP 185.5.99** Tak, jeśli nie będzie gdzie zaparkować, to zostawię samochód na rondzie, ulicy, chodniku, trawiniku, etc. ponieważ do kieszeni go nie schowam. Nie pisz więc proszę o bezmyślności, bo poza jako taką elokwencją wykazujesz sama egoistyczne podejście, które zarzucasz kierowcom. Z Twojej wypowiedzi wynika, że sam, a raczej sama nie posiadasz samochodu więc troszczysz się o to, żeby przepchać swój gruby tyłek po całej szerokości chodnika. Swoją drogą ja do szczupłych nie należę, a nie mam problemu z przejściem z bloku do kauflandu pomimo zaparkowanych (cudzych) samochodów.

Czy mieszkancy tego bloku nie robia zakupow w Kauflandzie ? Jezeli tak, to wola isc dalsza droga niz miec skrot z tym chodnikiem ?. Kierownictwo Kauflandu powinno zlikwidowac ten chodnik i odgrodzic sie od tego bloku . W mysl zasady madrzejszy ustepuje, nie zabierajmy miszcza parkowania miejsca postoju.

Do IP 185.5.99** W moim odczuciu ludzie zastawiający drogę pożarową są bezmyślni, również parkujący na chodniku. To jest łamanie przepisów. To znaczy, że jak na mieście braknie Ci miejsca do parkowania to zostawisz auto na rondzie czy skrzyżowaniu? I powiesz, że nie masz gdzie stawiać ? Czyjeś życie jest ważniejsze, a droga pożarowa nie może być zastawiana i kropka. Zgadzam się, że miasto nie myśli o swoich mieszkańcach i nie dba, no chyba że wspólnota za słabo się stara powalczyć bo teren macie bardzo duży żeby zorganizować miejsca parkingowe. Ale to nie jest powód żebyście łamali przepisy. A skoro chcecie łamać przepisy to trudno będą blokady i mandaty. To już inni będą respektowali. Szanujcie również ciężką pracę Remondisu, którzy przez waszą bezmyślność muszą dźwigać pełne kosze. Szanujmy się na wzajem.

DO[IP: 193.200.150.**] LEPIEJ TĄ CEGŁĄ RZUCIĆ W TWÓJ DURNY ŁEB. MOŻE WÓWCZAS PRZESTANIESZ PISAĆ GŁUPOTY (CHOĆ WĄTPIĘ ABY NAWET TO POMOGŁO)

Rzucić cegłą i przeparkuje sztrucla.

do ip:88.156.234.*** Nie określaj innych mianem barano skoro Twoje ułomne myślenie predysponuje, aby nazywać w ten sposób Ciebie. Jesli ktoś tu jest bezmyślny, to nasze władze, które nie wychodząc na przeciw co raz liczniejszemu gronu posiadaczy aut nie tworzy miejsc parkingowych. Zwłaszcza, że teren w okolicy bloku sprzyja ku temu. Jeśli przeszkadza Ci mój samochód stojący pod blokiem, to mogę nim wjechać do Twojej chałupy, skoro nawet teraz, przy obecnym ścisku jest problem z pozostawieniem auta.

Mieszkańcy tego bloku są tak bezmyślni, że kawałek dalej blokują nawet drogę pożarową do budynku Kołłątaja 15, 16, 17, 18. Ostatnio jak był pożar to straż pożarna nie mogła wjechać na podwórko, musieli łączyć węże przez całe podwórko co opóźniło akcję ratowniczą, a co by było jakby w grę wchodziło ludzkie życie i te minuty byłyby bardzo ważne ? Niedawno karetka, która przyjechała ratować ludzkie życie nie mogła wyjechać bo przejazd był zablokowany przez samochody. Nie dosyć, że blokują drogę pożarową to stawiają samochody na całym chodniku mając gdzieś pieszych i matki z wózkami albo, np. niepełnosprawnego na wózku. Na szczęście sprawą już zajęła się Policja i Straż Miejska, zdjęć mamy już sporo, a Policja spędziła już 1 maja trochę czasu, żeby zaobserwować problem. Również panowie z Remondisu nie mogą wjechać na podwórko śmieciarką i muszą te ciężkie kosze ciągnąć przez całe podwórko, a może taki jeden z drugim bezmyślnym baranem zastanowią się nad swoim parkowaniem i pomyślą o bezpieczeństwie innych?

To nie jest jedyna droga do Kauflandu a parking jest tylko jeden i w dodatku maly i co najwazniejsze przynalezy do bloku wiec drogi czytelniku nie rozumiem tej fotki bo auta sa zaparkowane prawidlowo.

Czy ci kierowcy z tych aut nie chodzą do Kauflandu? Nie, nie wierzę że nie. A którędy wracają? Co myślą sobie o tej przepychance między autami? " Ale ktoś zaparkował bez szans dla mnie. Zaraz zaraz, czy to nie jest moje auto? Moje, acha to wszystko jest w porządku."