O zdarzeniu redakcję poinformował zbulwersowany sytuacją Czytelnik. - W czasie robót ziemnych koparka uszkodziła drzewa kasztanowca białego rosnące bezpośrednio przy jezdni przy ulicy Krzywej- pisze Czytelnik w e-mailu.
Czytelnik uważa, że najgorsze w tym wszystkim jest to, że żadne z tych drzew nie jest zabezpieczone w razie uszkodzenia pomimo tego, że takie są wymagania w sytuacji gdy roboty wykonywane są w bezpośrednim sąsiedztwie drzew.
NO I CO Z TEGO ?? JEST WOJNA SĄ STRATY. A TAK NAPRAWDE TO CHŁOPAKI DAJA RADE UWIJAJA SIE CODZINNIE NA MAXA, NIE MA ZCIEMY. DO TEGO MAJA PROBLEM Z WYSOKIMI WODAMI GRUNTOWYMI, TAK ŻE NIE SZUKAJCIE DZIURY W CAŁYM. WCZORAJ GŁĄB W BEEMCE ZCIĄŁ CAŁE DRZEWO. ...
To czytelnik się zainteresował a leśniczy nie ?? Mieszka parę kroków dalej...