Do zdarzenia doszło około godziny 21.00 na skrzyżowaniu ulicy Moniuszki z Wojska Polskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niemka jadąca bmw ulicą Wojska Polskiego skręcała w ulicę Moniuszki i zderzyła się z rowerzystą. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe.
Do zdarzenia doszło około godziny 21.00 na skrzyżowaniu ulicy Moniuszki z Wojska Polskiego.
fot. Sławomir Ryfczyński
Rowerzysta uskarżał się na ból nogi. Przyczyny zdarzenia bada policja.
źródło: www.iswinoujscie.pl
To czyli jak mam rower na pasach, to już mogą mnie rozjechać? Debilny macie tok rozumowania. Jeden dureń wymyśla durne przepisy, a reszta durni mu przyklaskuje.
A jakby tam się bawiły akurat małe dzieci, lub akurat przechodziła tamtędy procesja, to też by ich rozjechała na pasach??
Ewidentna wina rowerzysty, te pasy są tylko dla pieszych, rowerzysta powinien rower prowadzić.
Mała rzecz a cieszy.
Helmuty nie umieją jeździć, widzisz Helmuta UWAŻAJ! On Cię zaskoczy swoim manewrem. Znam to z Życia.
Niestety rowerzysta jest winny bo nie zsiadł z roweru tak jak przewidują przepisy. Ja często mam z nimi kłopot bo wyskakują nie wiadomo skąd.
Przyczyną zdarzenia było to, że rowerzysta wjechał na pasy, a powinien zsiąść z roweru i wejść na nie na nóżkach. Koniec wyjaśnień. Jeśli rowerzyści nie mają żadnych zasad, to i nie mogą wymagać niczego od kierowców. Proste i jasne.
no to ją zaraz pojedziecie hehe dawac
Oczywista wina rowerzysty. ..
Oooooo, to Moniuszko też była kobietą?