Strażacy w tej sytuacji musieli zachować szczególne środki ostrożności. Zabłąkany ssak został złapany za pomocą rękawic ochronnych.
- Straż pożarna w sobotę o godzinie 11.40 została powiadomiona o zdarzeniu. Cała akcja trwała około 30 minut. Strażacy najpierw złapali nietoperza, a następnie wypuścili na wolność. W akcji wziął udział jeden zastęp strażaków- informuje straż pożarna w Świnoujściu.
Pamiętajmy, że wszystkie gatunki nietoperzy są w Polsce pod ścisłą ochroną.
Tylko" Jełop" może tak obrażać ludzi. Módl się o zdrowie bo o rozum to już za późno.
Fajny prawdziwy zwierzak a nie jak te obsrance domowe.
Czy były straty w mieniu, bo tej interwencji straży? Bo bywa tak, że straty pożarowe są znikome, a straty interwencji straż znaczne.
Pewnie domownicy nie utzrymywali nalezytego stanu higieny w lokalu w czego wyniku zalegly sie insekty, a jak wiadomo ssaki latajace jakimi sa nietoperze zywia sie przeroznym robactwem. Wstyd mi za waz mili panstwo!
Pewnie był bardziej wystraszony niż mieszkańcy...