iswinoujscie.pl • Piątek [04.07.2014, 19:49:34] • Świnoujście
Rowerzysta- kamikadze. Zobacz film!

Film został nagrany 25 czerwca przed godziną 11.00.(fot. Czytelnik
)
Czytelnik na naszą skrzynkę mailową kontakt@iswinoujscie.pl przesłał filmik, gdzie rowerzysta (potocznie zwany przez kierowców- kamikadze w polskim wydaniu) wymusił pierwszeństwo na kierowcy. - Znowu na forum ujadaliby na kierowców aut, że „kierowca na przejściu potrącił rowerzystę”, a tym razem kierowca widząc zbliżającego się rowerzystę nieznacznie zwolnił a ten ”przeleciał” skrzyżowanie na czerwonym świetle tuż przed maską samochodu, który miał zielone światło – opisuje zdarzenie Czytelnik.
Nasz Czytelnik zauważa, że w Niemczech jazda rowerem po chodniku nie jest zabroniona, obowiązuje jedynie ograniczenie do 10 km, na ścieżkach rowerowych w miejscowościach do 20 km, a na trasach rowerowych poza miastem bez ograniczeń,. - Tego w naszych przepisach brakuje, a jak widać na rozsądek niektórych uczestników ruchu drogowego trudno liczyć- zauważa Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ukarać porządnym mandatem, może to jego czegoś nauczy
Szkoda ze ten przyglup na rowerze na mnie nie trafił bo miałbym nowa maskę podobnie jak ten idiota :-P
to powinno być przykładem ze te święte krowy pierwszeństwa nie powinni mieć nigdzie tak samo piesi, daj im pierwszeństwo od razu przestają myśleć i klapki na oczy, to już ten koń ma więcej rozumu.
Nie dość, że na czerwonym to jeszcze po pasach, a w tym miejscu jest przejście dla pieszych czyli rowerzysta powinien rower przeprowadzić na drugą stronę.Jakiś frustrat lub niedorozwinięty mózgowo.
Zidentyfikować, zlokalizować, złapać i urwać jaja..
A potem kwiczą dzikusy że noga złamana.
ma polcje wyslac filmik
Dobrze że mam rejestrator, , , na takich idiotów to BAT...
SZOK :(
Przecież u nas w mieście rowerzyści to święte krowy. Zaraz jakiś mądrala zacznie pewno tu wypisywać, jak to biedni rowerzyści są źle traktowani przez kierujących samochodami, a w ogóle się nie odniesie do pokazanej na filmie sytuacji.
nie jechal po chodniku a sciezką rowerową a idiota w samochodzie by go rozjechał, bo piesi juz mieli zielone swiatło, a gosc w samochodzie musi przepuscic pieszego i rowerzyste.
I znowu będzie wzajemne ujadanie na siebie. My, rowerzyści moglibyśmy zrobić festiwal w Cannes wypełniony filmami, jak nas się lekceważy. Wiem, że mógłby i byc inny festiwal o wykroczeniach rowerzystów. Ale zapytam: dlaczego dziś, gdy jechałem w Kamminke po wąziutkim asfalcie, tam na wyżynce blisko punktu widokowego, kierowca oddalił się ode mnie o METR, jak (polski) kodeks wymaga, a ja tego nie widziałem NIGDY W POLSCE? Zamiast zagłuszać prawdę o kierowcach mordercach takim filmikiem (o mordercach, bo nie kamikadze, oni sa za grubą blachą), prosze podliczyć, ile było wypadków w mieście z winy kierowców aut, gdy ucierpiał rowerzysta, a ile z winy rowerzystów. To będzie bardziej rzetelne. A statystyki są? Jak są, to proszę...
co za społeczniak jeździ cały dzień z włączana kamera heh