- Śledztwo toczy się w dwu kierunkach - tłumaczy rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z zaniechaniem opieki nad dzieckiem oraz w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Chodzi o matkę i ratowników, którzy znajdowali się na plaży.
Prokurator zarządził sekcję zwłok dziecka.
8-letni chłopiec utonął w Bałtyku w niedzielę po godzinie 14. Ratownicy wyciągnęli chłopca z dna po 10 minutach. Mimo blisko godzinnej reanimacji nie udało się go uratować. 46-latka matka chłopca była pod wpływem alkoholu. Miała pół promila. Kobieta razem z towarzyszącą jej osobą piła piwo na kocu. Teraz przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Szczecinie. Po tragedii doznała szoku.
Gość Środa [16.07.2014, 23:06:05] [IP: 213.205.240.***] Zgadzam się w 100 %, jak to się mówi uderz w stół a nożyce się odezwą ;)..Faktem jest jednak, że dziecka w wodzie należy pilnować jak oka w głowie lecz tą biedną kobietę już spotkała kara, najgorsza jaka mogła spotkać i powinno się jej współczuć a nie ciskać gromy na nią! A jej nieodpowiedzialne zachowanie powinno być przestrogą dla innych rodziców.
pseudoratownicy, pełen profesjonalizm, żenada
Stała sie tragedia.Faktem jest, ze dzieci na plaży szczegolnie 9 - 10 latkow w wodzie nie można spuść z oka ani na chwile.Jak sa w wodzie / mam dwoch 8 i 9 lat/stoje po prostu przy brzegu i pilnuje, zwlaszcza, ze dzieci maja tendencję przemieszczania sie wodzie.Ja nie winniłabym ratowników, bo jak nie ma sygnalu z wody, że sie coś dzieje to nawet najlepszy ratownik nie ma szans, żeby sie zorientować, ze jakaś glowa zniknęla pod wodą.Ja zawsze pilnuję tylko dwóch, ostatnio akurat koło budki ratowników i nie widziałam, żeby ratownicy byli skoncentrowani na czymś innym niż praca.A bylo to przed wypadkiem i przed 17.Jeden stal na wieżyczce, jedna dziewczyna-ratownik stała przy brzegu o obserwowala wodę.Moim zdaniem bylo widać pełen profesjonalizm.Tu ratownicy moim zdaniem nie sa winni zaniedbań.Co do matki nie mnie ja oceniać wypila czy nie, a nawet jakby nie wypiła to na urlopie czlowiek sie rozlużnia.Stalo się!! i mysle, ze bedzie to przestroga dla rodzicow przede wszystkim, zeby pinowac swoje dzieci.
Ludzie ratownik ma pod sobą 200ludzi opiekun jest odpowiedzialny y za opiekę nad maloletnim powinien stać 1 metr od dzieciątka to by tragedi nie było oczywiście ja bardzo ubolewam nad tragedia ratownik moim zdaniem ma udzielić pomocy tonacemu i dokonali wszelkich starań ratowania życia moja skromna osoba posiada starszego ranownika morskiego i jesteśmy szkoleni jeśli tz cpr jest nie skutecznie przez 30 minut dochodzi do nie do utlenienia mózgu i należy zaprzestać reanimacji wiec oskarżanie ratowników nie ma podstaw prawnych
Wkurza mnie już te opisywanie matka z piwem coś wielkiego przestańcię i niezapominajcie że to matka spostrzegla że dziecko długo niewraca nie ratownik pozatym odzywają się sie tę na temat piwa co same zalane w domu siedzą i zgrywaja matki Teresy i czułe nagle się porobily pomyślał by ktoś co druga nawalona w sezonie letnim a zgrywacie tu niewiem kogo kretynki
A co picia na plaży to umiar musi być i powinni chodzić z alkomatami po plaży, ile to pijanych się już utopiło?! Wiadomo, że po alko zrywa i biegną do wody
[15.07.2014, 11:56:48] • [IP: 92.42.116.***] Co ty bredzisz czlowieku? Nie ma czegos takiego jak miejsce publiczne. Zakaz spozywania alkoholu jest na drogach, placach, chodnikach i parkach. Proponuje lepiej poznac prawo zanim bedziesz ludzi w blad wprowadzal.
Ale dzieci pilnować trzeba i to jak najdłużej z tym się zgodzę, jak chciała w spokoju się poopalać mogła syna puścić po plaży, ale do wody jednak należy iść z dzieckiem za każdym razem, morze to zdradliwa kochanka..I nie ufa się za każdym razem, bo potem dzieją się takie tragedie
Ja tam współczuję tej kobiecie i jej nie osądzam [*].. A to powinno być przestrogą dla reszty rodziców, że dzieci z oka się w wodzie nie spuszcza! Co do pół promila alkoholu to to nie jest jakaś wielka ilość i tyle ma się od dwóch reddsów w upale, a kto nie pije piwa albo drinków na plaży niech rzuci kamieniem, prawda jest tak że większość ludzi pije a teraz świętych udają!! Nie bronię tu matek pod wpływem alkoholu tylko ze nie można od razu robić z niej patologii wnioskując z tego, raczej była nieodpowiedzialna, zagadała się z koleżanką i stała się tragedia, ale już spotkało ją najgorsze co mogło a wy swoimi wypocinami tylko ją dobijacie tak samo jak i ratowników którzy na pewno robili wszystko, żeby uratować tego chłopczyka
Dokladnie matka ratownikiem niebyla to tylko pretekst a gdyby matka chłopca była bez kropli piwa to co? Ratownicy wkoncu są od tego nie rodzice zatrudniają młodych kturzy sami piją piwo i patrzą z wierzy na dupy zamiast na ludzi w wodzie zwłaszcza dzieci to ratownicy powinni ponieść pełną odpowiedzialność za to z pełną premedytacją dlaczego nikt ich nieoskarza gdzie byli przez te aż 10 min.dajcie spokój matce tragedia to już cios dla matki.
Renomowane Spa :)) w Międzyzdojach ma w regulaminie że 7 latek sam bez opieki może korzystać do woli z pływalni. Ten co napisał i zatwierdził ten regulamin to zna się na bezpieczeństwie.
Winni nie sami ratownicy, co ktoś kto zatrudnił te dzieciaki do tak odpowiedzialnego zajęcia - czyli OSIR.
gdzie są odpowiedzialni za szkolenie i zatrudnianie ratowników??
@ 9.06 - 8-latek to" duży chłopczyk"? I co można go wobec tego samemu puścić do morza? Człowieku, mam nadzieję, że nie masz dzieci.
alkohol na plazy, picie piwa absurd, tego niema we Wloszech Hiszpani i itd. sa miejsca wyznaczone bary, a pijacej mamy majacej dziecko pod opieka nie widzialem. To rodzice sa odpowiedzialni i moze ta tragedia czegos ich nauczy.
NORMALNIE CZYTAC SIE NIE DA TYCH GLUPICH KOMENTARZY!!KOBIETA WYPILA 1 PIWO I ZROBILI Z NIEJ ALKOHOLICZKE!!CIEKAWE CZY KAZDA MAMUSIA JAK IDZIE W DZIECKIEM NA PLAZE PIJE TYLKO I WYLCZNIE WODE!!KOBIETE SPOTKALA NAJWIEKSZA KARA W ZYCIU, CZYLI SPUSCILA DZIECKO Z OKA ZA CHWILE I STALO SIE!!MOILM ZDANIEM DZIECKO CHCIALO WYJSC Z KOLA I POPROSTU ZACHLYSNELO SIE WODA I ZACZELO SIE TOPIC, PECH CHCIAL ZE NIE BYLO NIKOGO OBOK NIEGO!!WSPOLCZUJE MATCE!!A RATOWNICY MAJA RATOWAC ZYCIE A NIE OPIEKOWAC SIE DZIECMI NA PLAZY!!SZKODA TYLKO ZE ZADEN NIE ZAUWAZYL TOPIACEGO SIE DZIECKA BO JAK BY TAK BYLO TO DZIS NIE PISALI BYSMY O TEJ TRAGEDI!!
Może WYPOWIEDZIAŁ by SIE ORGAN zartudniajacy ratowników Jest taki RADNY który za to jest ODPOWIEDZIALNY !
boze jak cyztam te komentarze to niewiem czy smiac sie czy plkałac, wina ratowników jasne a nie rodziców? małe dziecko spuscic z oczu? to samo w szkole- szkola ma wychowaywac dbac o problemy i zauwazac problemy dzieci- oczywiscie nie rodzice bo sa zajeci... moze zamiast zrzucac odpowiedzialnosc na kazdego w około zaczniesie sie interesowac swoimi dziecmi? btw - kiedys nie było ratowników na plazach i kazdy rodzic jakos sobie radził a teraz najlepiej jakby kazde dziecko mialo indywidualnego opiekuna...
picie piwa w miejscu publicznym dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych, jak np. punkty gastronomiczne. a koc takim nie jest. jestem za zlikwidowaniem sprzedaży alkoholu na plaży.
..."dzieci powinny się kąpać z pływającymi piłeczkami w kolorze jaskrawym, które są uwiązane do nich w np. pasie poprzez linkę - łatwo byłoby zlokalizować topiącego się dzieciaka..." Znalezione w komentarzach...uważam za dobry pomysł.
ja tez mam Syna 8 letniego i nie zgodzę się z tym, że nie trzeba go pilnować w wodzie. a widzę wielokrotnie na plaży mamy które siedzą niemalże pod wydmami za parawanem a dzieciaki w wodzie. jak się przychodzi z dzieckiem na plaże, bez względu na to czy strzeżoną czy nie to się za dziecko odpowiada, a nie ufa, że ratownik w razie potrzeby je uratuje. ja tam stoję cały czas na brzegu i patrzę na swoje Dziecko. mój Syn dwa razy w morzu się potknął i zachłysnął wodą i co, myślicie że ktoś obok to zauważył? to są sekundy. nie moją rolą jest oceniać ratowników czy mamę, ale jak jedziecie w góry to też puszczacie 8 latka samego na Giewont?
DO WSZYSTKICH ZNACHORÓW, KTÓRZY MAJĄ PRETENSJE NA TEMAT POZWOLENIA KĄPIELI DZIECKU PRZY CZERWONEJ BOJCE. Nie wiem czy wiecie że od kilku lat zmienili przepisy i ostatnią bojką jest żółta, nie czerwona :P
Gość • Wtorek [15.07.2014, 09:39:52] • [IP: 80.245.186.**] Żyje się mając na względzie ustawę?!A może rozum by się przydał!Jak można iść na spacer z dzieckiem i pić piwo.Nie jest to napój gaszący pragnienie a wręcz odwrotnie.Pije się, żeby zaszumiało, oderwało od rzeczywistości.I takie odczucia, potrzebne są na spacerze z dziećmi?Jak ktoś chce się sponiewierać, niech to robi jak dzieci nie widzą!
"Ja, ratownik Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, przyjmuję za swe godło niebieski krzyż i złotą kotwicę, przyrzekam sumiennie i w pełnym poczuciu odpowiedzialności moralnej wypełniać swoje obowiązki społeczne, dopóki zdrów będę, bez względu na pogodę, porę dnia i nocy przez okres całego roku, pośpieszę z pomocą ludziom, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie utraty życia w wodzie. Wszystkie swe siły i umiejętności wykorzystam dla zmniejszenia nieszczęśliwych wypadków utonięć, nie zapominając, że od mojej postawy i działania zależeć może życie ludzkie." tyle w temacie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin