Samochód, na załączonym zdjęciu wjechał na prom jakby wiózł prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przestrzeń pozostawiona z przodu auta ma zapewne służyć względom bezpieczeństwa. „Prezydent” musi też na pewno głęboko odetchnąć, a nie dusić się w ścisku. I musi mieć też mieć jakąś perspektywę przed przednią szybą żeby podziwiać widoczki.
Persona tej klasy nie musi oczywiście zważać na szarych żuczków. Nawet jednak gdy jest się prezydentem, na promie miejskim w Świnoujściu trzeba słuchać się załogi. Gdyby więc załoga zareagowała „Pan prezydent” musiałby się podsunąć. Wjechałoby kolejne auto. Może z kimś kto bardzo się śpieszy do pracy albo z dzieckiem na badania w Szczecinie...
Na promie trzeb wyłączyć silnik. Wcześniej proponujemy jednak włączyć... myślenie!
Codzieność normalka
Odstęp między samochodami powinien wynosic 0.5 Metra
Gościu z hondy pokazał z kąt pochodzi
Jest to wyłacznie wina tzw inzynierów machaczy - ustawiaczy- kiwnie machnie -ok a powinien byc na tzw czole -doprowadzic samochod do samochodu -wskazać Hondzie ze jeszcze dwa metry do przodu- ale po co się wysilac -do konca zmiany daleko Ijeszcze jedna sprawa -czy ktoś moze wie jak wyglądaja zezwolenia prezydenckie- przykład z godziny 13;30-kolejka do Daszynskiego -dojechałem do poczatku kolejki- na pierszenstwie pogotowie i prywatny samochod z rozbawionym młodym towarzystwem- pogotowie wiadomo - młodziez podjezdza - dwa zdania do inzyniera ruchu i wjazd na prom - zatrzymuje sie i pytam cumownika na jakiej podstawie - -wulgarny młodzieniec odburknął - zezwolenie prezydenckie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
to wina tych gamoni co ustawiają...duże samochody pchają na boki i narażają na uszkodzenia a małe do środka, bez rozumu...widać braki szkoły i myślenia...
do kryminału
Gość Sobota [13.09.2014, 12:14:53] [IP: 62.69.241.***] Jakby czytelnik pofatygował się i zrobił zdjęcie też końcówki tego pasa i by było widać ile z tyłu miejsca zostało, to bym tego nie pisał. Chyba nie problem podesłać dwa zdjęcia ?
fakrycznie tamat do sykusji olbrzymi zajmijcie sie zyciem
A co to slepym pozwalwja iezdzic samochodami ??
IP 252; słusznie zwrócił uwagę, iż ten cieć z hondy nie potrafi po prostu wjechać prawidłowo między 2 pasy (daje po pasie). Niech idzie po nauki i dopiero siada za kółko.
A może zdjęcie zostało wykonane tendencyjnie może prom nie był załadowany wtedy po jakie licho pchać samochody pod samą barierkę ?
te wszystkie busy " pakowane" na środek oraz inne z przyczepami, zajmujące sporo miejsca, które potrafią władować, powinny NIE TYM tylko tym drugim promem pływać
Wiadomo ZSW-Zrób Sobie Wyrwę.
Sztap kryzyswy powołać aby sprawę wyjaśnić i nie zapomnieć do sztabu powołać księdza.
Sztap kryzyswy powołać aby sprawe wyjaśnić i nie zapomnieć do sztabu powołać księdza.
jestem stalym uczestnikiem przepraw promowych i mysle ze czesc kierowcow to dno a pracownicy nie wszyscy sie nadaja do wykonywania tej mysle prostej pracy
Pewnikiem taka osoba / jeśli już tego wcześniej nie zrobiła/ będzie głośno krzyczeć, ze nie udało sie jej dostać na prom samochodem choć było jeszcze sporo miejsca. Swoja drogą jak widać na zdjęciu kierowcy mają problem z ustawieniem samochodu na części środkowej swojego pasa ruchu i potem są obawy, ze może być, , obcierka".
Ze sposobu parkowania widac ze nie przerobil dobrze lekcji parkowania na kursie/ jazda po pasie, nie parkowanie pomiedzy pasami/, taki mistrz parkowania jakich wielu.
nosz kuźwa emocje jak na grzybobraniu, buractwo buractwem ale wina leży po stronie matrosa ustawiającego pojazdy widocznie kierujący bał się podjechać dalej bo by zahaczył o tego matołka w ciemnym samochodzie ot cały problem
co sie dziwic jak to matoly ustawiaja te auta a za taki gwiazdy sie maja
To pracownik promu powinien ustawiać pojazdy a ogranicza się tylko do machania rękami wskazując pas" Inżynier ruchu".
Ale jest tak często na bielikach -że nie ustawiają -każdy staje w odległości jaka mu pasuje, by nie uszkodzić sobie autka. Jest jeden Pan z obsługi, co to sprawdza, reszta olewa.Często jest tak że jak by te auta ustawili w odpowiedniej odległości, to dużo więcej by ich weszło. Ostatnio w sobotę zauważyłam specjalnie się przyglądałam temu procederowi. Dużo aut stało w metrowej odległości, wychodząc chyba z założenia on wjechał i ma wszystko gdzieś. Sami powinniśmy tego pilnować i się ustawiać jak najbliżej siebie, dając innym szanse na skrócenie oczekiwania na prom.Bata nad głową potrzebujemy czy co ?
223 PISZESZ GŁUPOTY JESZCZE 1 SAMOCHÓD W TO MIEJSCE SPOKOJNIE BY SIĘ ZMIEŚCIŁ
TAK TO PRAWDA, ŻE SĄ DUŻE PRZERWY MIĘDZY SAMOCHODAMI