Niemieckie służby poprosiły Polaków o wsparcie w poszukiwaniach - wyruszyły jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Straży Granicznej oraz Policji.
Zdjęcia zrobione przy lotnisku Heringsdorf w miejscowości Zirchow. Kilka kilometrów od Świnoujścia. Do późnych godzin trwały poszukiwania zaginionego samolotu.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Niemiecki samolot ultralekki z pilotem na pokładzie runął tuż przed 22.00 do Zalewu Szczecińskiego niedaleko Nowego Warpna.
Niemieckie służby poprosiły Polaków o wsparcie w poszukiwaniach - wyruszyły jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, Straży Granicznej oraz Policji.
Zdjęcia zrobione przy lotnisku Heringsdorf w miejscowości Zirchow. Kilka kilometrów od Świnoujścia. Do późnych godzin trwały poszukiwania zaginionego samolotu.(fot. Sławomir Ryfczyński )
O godzinie 23.00 wyruszyły jeszcze dwie dodatkowe łodzie Straży Granicznej, ze względu na duży obszar poszukiwań i trudne warunki atmosferyczne. Niemcy chętnie przyjęli pomoc.
Zdjęcia zrobione przy lotnisku Heringsdorf w miejscowości Zirchow. Kilka kilometrów od Świnoujścia. Do późnych godzin trwały poszukiwania zaginionego samolotu.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Jak udało nam się ustalić ultralekki samolot nie wystartował z lotniska Aeroklubu Szczecińskiego. Mógł lecieć w stronę lotniska w Heringsdorfie lub Mellenthin.
Nie wiadomo co było przyczyną wypadku. Warunki pogodowe mogły być trudne - na północy regionu było pochmurno, padał deszcz.
źródło: www.radio.szczecin.pl
Wiedziałem.
i kto za to zapłaci??