iswinoujscie.pl • Środa [24.12.2014, 08:31:19] • Świnoujście
Od paru lat kapie im na głowy. Z bezradności załamują ręce

fot. Marta Konczalska
Państwo Maksymowicz od czterech lat borykają się z tym samym problemem. W czasie deszczowej pogody z sufitu w całym mieszkaniu zaczyna kapać woda. - Brakuje nam już nawet misek, aby ustawiać je we wszystkich miejscach, w których leci woda. Chyba pora kupić dodatkowe - opowiada pan Janusz. Jak dowiedzieliśmy się, Wspólnota Mieszkaniowa tego bloku, wysyła swoich pracowników, by naprawili dach, jednak bezskutecznie.
Państwo Janusz i Maria Maksymowicz mieszkają w bloku przy ul. Kujawskiej 4. Jak opowiadają cała sytuacja zaczęła się cztery lata temu, kiedy to ocieplony został ich blok. - My w podobnym czasie zrobiliśmy też remont całego mieszkania - mówi pan Janusz. - Od tamtej pory zawsze kiedy pada mocniej deszcz, tak jak teraz, przecieka nam sufit. Jednak z roku na rok jest coraz gorzej.

fot. Marta Konczalska
Sprawdziliśmy. W kuchni leży pełno misek, by woda z sufitu nie kapała na podłogę. Woda kapie nawet z lamp - więc właściciele nie zapalają światła, bo się boją zwarcia lub porażenia prądem. Ze ścian w niektórych miejscach powoli odpada tynk, a zacieki są widoczne niemal wszędzie.
W sypialni dotykamy tapety, jest cała mokra. Na suficie nasza reporterka widzi pęknięcie. - Dzisiaj w nocy obudziliśmy się, bo zaczęła kapać na nas woda. Wtedy zobaczyliśmy to pękniecie. Jeszcze wczoraj go nie było - opowiada zmartwiona pani Maria.

fot. Marta Konczalska
- Te strużki wody idą w stronę kolejnego pokoju. Jak będzie dalej tak padać, podobną sytuację będziemy mieć również w salonie - dodaje pan Janusz.
Gdy zapytaliśmy, czy sprawa została zgłoszona Wspólnocie, dowiedzieliśmy się, że zarządcy już wiedzą o całej sprawie od samego początku. Wysyłają nawet swoich pracowników na dach w celu naprawy. Jednak jak mogliśmy to dzisiaj zauważyć, bezskutecznie.
- Wczoraj dzwoniłem, żeby ktoś się tym zajął. Obiecali, że zaraz ktoś przyjedzie i rozłoży plandekę. Do dzisiaj nie przyjechali, plandeki nie założyli, trzeci dzień woda się leje. Jesteśmy zupełnie bezradni - skarży się pan Janusz.

fot. Marta Konczalska
- To jest masakra - na ponowny widok mieszkania państwa Maksymowicz mówi pani Joanna Wojdat przewodnicząca zarządu. - Pracownicy administracji przyjechali na dach bloku, żeby sprawdzić co jest grane. Idą święta i przecież ci ludzie nie mogą tak żyć.
Pani Joanna potwierdziła, że problem trwa odkąd budynek był docieplany. Dowiedzieliśmy się również, że nie jest to jedyne mieszkanie, w którym przecieka sufit.
- To się ciągnie już od 2 tygodni gdzie tak popaduje. Dach jest częścią wspólną, więc należy do wspólnoty do naprawy - dodaje pani Wojdat. - Dach jest naprawiany co rusz. Uważam, że powinno się wziąć dobra firmę i to naprawić.
Żeby rzetelnie zając się sprawą, zaraz po spotkaniu z państwem Maksymowicz, złożyliśmy wizytę w biurze Wspólnoty Mieszkaniowej Kujawska 4. Tam jednak odesłano nas z kwitkiem. - Nie ma nikogo w tym momencie, kto by mógł opowiedzieć o całej sprawie. Będzie w poniedziałek i wtedy zapraszamy - usłyszeliśmy od jednej z pań siedzących w biurze.
Dlatego też, będziemy tę sprawę kontynuować.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Błagam! Nauczcie się pisać! Przecież tego nie da się czytać, wszędzie błędy.
Z Ubezpieczenia można ładnie zarobić.. A po drugie zaskarżyć wspólnotę o nie wypełnianie swoich obowiązków jak należy...w h . Lecą.. Wesołych świąt!
Do Gość • Środa [24.12.2014, 08:45:07] • [IP: 62.69.231.***] A ty nie możesz zacząć pisać z sensem, a nie tak ciągle piszesz bez sensu.
to jest efekt brania do remontów najtańszych papraków w myśl przetargu.
To tylko w Polsce taki bajzel... wstyd dla Wspolnoty!! wstyd i hanba!!
chcieli wspolnote to maja a mogli byc w raju SM Słowianin pod słońcem naszego ukochanego prezesa i cieszyć się szczęśliwością mieszkania pod tak wspaniałym zarządem:)
Tak jak w serialu Alternatywy 4 odcinek 8 Wesele. Też woda z sufitu kapała.
Dachy to dla" fachowców" III RP stanowczo nieosiągalne wyzwanie. Woda jest wredna, bo jest rzadka i wszędzie wlezie, nawet w najdrobniejszą szczelinę. Do tego potrzebna jest techniczna inteligencja z prawdziwego zdarzenia, a tej brak, bo dawny system w budownictwie opierał się głównie na zasadzie " przyjdzie kit i będzie git " i to w genach starych i młodych pozostało na długo !! Jedyna rada to wezwać fachowców z zagranicy.
"znawcy" ze wspólnot mieszkaniowych. Brać się do roboty, ale to już! Kto jest za to odpowiedzialny? WSPÓLNOTA!
U mnie też woda kapie na środku salonu już drugi dzień. Postawiłem przezroczyste wiaderko, woda gratis, wpuściłem karpia i mam akwarium. Dzieci mają radochę. WESOŁYCH ŚWIĄT!
Polska jakość i polskie wykonanie...
Ale święta. ... a jak będzie jeszcze padało ?
Niema to jak we Wspólnocie! Wody zawsze dostatek. Ale ja wolę Spółdzielnię.
Wspólnotę i fachowców do sądu niech płacą papraki!
A moze wspolnota traktuje to jako prezent pod choinke-skandal kompletny brak respektu dla ludzkiej krzywdy!!Ciekawe co jeszcze bedzie sie dzialo w tym chorym kraju?
ojejku..ale im rachunek za smieci jeszcze dowala.
Masakra! Czy my żyjemy w trzecim świecie?
Nie zdziwię się, jak temu państwu wspólnota założy licznik na tą kapiącą wodę i dopisze do rachunku.
Życzę skutecznej naprawy i proszę pamiętać o ubezpieczeniu.
Zaskarżyć wspólnotę w końcu na coś ludzie fundusz remontowy płacą.
To nie mogą tak zrobić żeby im nie kapało, tylko zrobili tak, że im kapie?