- Lek uspokajający dostałam od weterynarza, poinformował mnie jak należy go używać. Mewa traci po nim orientacje na około 30 minut. Byłam umówiona z weterynarzem, że gdy ktoś złapie zaplątaną mewę to mogę liczyć na darmową pomoc weterynaryjną. Pomoc taka była potrzebna, ze względu na to że mewa miała wbity haczyk w dziób, oraz związane nóżki żyłką. Ptak z haczykiem w dziobie cierpiał przez miesiąc. Widziałam jak ta mewa pojawiała się dwa razy dziennie na daszku klatki schodowej. Wykonałam około 20 razy różnych połączeń telefonicznych do instytucji państwowych od urzędu miasta, straż miejską po policję. Zobaczyłam wtedy bezsilność. Raz byli strażacy ale mewa uciekła. Weterynarz twierdził że można złapać tę mewę, niestety, nikt jej nie złapał - mówi Pani Róża.
Wtorek, 18 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Romana, Klaudyny, Karoliny.
- Gazowiec schodził z właściwego toru podejściowego
- Interwencja VTS i inspekcja kadłuba po zacumowaniu w Świnoujściu
- 12 pięter na banerze, 14 w rzeczywistości? Mieszkańcy liczą i pytają, co tu się właściwie buduje
- Potrącenie rowerzysty przy ulicy Karsiborskiej
- Świnoujście: młoda kobieta trafia do szpitala po napadzie drgawek
- Dzień wcześniej podobny przypadek!
- Świnoujście wdraża wirtualną Kartę Wyspiarza. Zobacz film!
- Rozpoczęło się wyburzanie budynku przy Karsiborskiej. Tu powstanie nowa Komenda Policji
- Goethepark rozbłysnął magią światła i ognia. Za nami „Parkzauber” w Heringsdorfie. Zobacz film!
- ZDMiŻ potwierdza: trwają przygotowania do sprzedaży promów „Karsibór” i „Bielik”
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Pani Róża: Nie podałam mewie środków uspokajających, komendant straży miejskiej kłamie!
pani Róża napewno nie ma poważniejszych problemów jeżeli zajmuje sie zwykłą mewką, to pewnie jakaś samotna kobieta, może zaadoptuje sobie kotka
jejciu najwazniejszy temat w swinoujsciu MEWA no prosze was!!