BRZDĄC !!

TO NIKODEM TO MÓJ BRAT ON TO ZGUBIŁ!

moja niunia zgubila malutka pepe swinke...te byla rozpacz straszna

Czemu ludzie są tak nieżyczliwi, państwo poprosili jedynie o drobnostk która dla tego małego dzieciaczka jest całym światem, podziwiam ludzi chcących pomoc i oddać chłopcu pluszaka

znam tą zabawke

to mojego braciszka zaginą tygrysek

swinoujscianie jak widac pelni empatii:)ludzkie nieszczescie zawsze jakie by nie bylo jest dla nich pozywka...posiadam taka zabawke jak nie odnajdzie sie to prosze o kontakt chetnie uszczesliwie dzieciaczka..pozdrawiam...a do pana panie Ryfczynski czas pomyslec by w cholere zlikwidowac komentarze z tej strony moze te zmije ktore tylko jad potrafia wylewac anonimowo zajma sie czyms pozyteczniejszym

Mam takiego i chętnie oddam dziecku proszę o kontakt salonsissi@wp.pl

Ale informacja!! Żenada; (Jest okazja, aby wytłumaczyć synkowi, że w życiu ponosimy również straty. Nie musimy od razu biec do gazety. Wychowywanie na maminsynka nie wychodzi społeczeństwu na zdrowie.

Znalazłem identycznego na Matejki, ale niestety dałem juz psu do zabawy...pogryzł :(

I ZNOWU MAMY W KOMENTARZACH STADO BEZDZIETNYCH BARANÓW.

Tego pluszaka sie nie da kupic bo jest z żbki za naklejki;p mam takie 3 :)

Do tego kretynki który przedkłada kawałek pluszu nad życie zwierząt - nie zasługujesz na miano człowieka pluszaka można odkupić a takie małe dziecko i tak nie będzie później pamietc tej niby traumy natomiast pies czy kot to żywa istota dla niektórych członek rodziny jeśli pluszaki traktujesz jak członków rodziny to znaczy ze masz poważny problem z psychiką

Szukajcie u Kubusia.

Jeżeli by sie nie znalazł to moje dziecko też ma takiego samego tygryska wiec mozemy oddac go w dobre ręce

Mój pies go znalazł i rozszarpał na miejscu.

Teraz ten Tygrysek gdzieś bryka przy butelce wódki.

Komentarze porażają. Nikt nie pomyślał że dzidziuś tęskni za swoją ulubioną maskotką. Za to jak zginie jakiś zapchlony kundel albo kot to jest wielki lamęt jakby co najmniej człowiek zaginął.

...O Mój Boże...Co za nieszczęście...!!Oddam go, znalazłam na wysokości stacji UBB.

Tak to jest jak mamusia papla przez telefon i nie patrzy co robi dziecko ;]

Wiadomo, ze jak sie nie znajdzie, to kupia nowego.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

JASNE JUZ ODDADZA, MOACORECZKA ZGUBILA BUCIKA ADIDSKA I ZABRALI HEHE

To kupcie nowego.

Darujcie sobie ludzie, zbędne komantarze !! Ten artykuł nie wymaga komentarza...

Żenada

Co za czasy, że dziecko tęskni za maskotką a nie za rodzicami.