12:29 - nie wypada pisać" a nóż" z 2 powodów - 1.piszesz o przedstawicielu prawa, który raczej ściga nożowników niż nim się staje, 2. ortografia nie pozwala, dozwala tylko" a nuż".

Arecki ostro widze wazeline wyciagnal a nóż spadnie cos z panskiego stolu:)

Dumna jestem z kolegi ze szkolnej ławki :) Marcinku trzymam kciuki. A taki urwis byłeś ;)

Spójrzcie na te jakby w stuporze wyraziste oczy - są guzikami, którymi można rozpiąć każdy paragraf, każdy artykuł paragrafu! Sięgnij w tę stronę, ku równemu rzędowi tych guzików, a rozepniesz, co tylko sobie wymarzysz, choćby Konstytucja podstawiła ci nogę!

Brawo Marcin, wielki szacunek bardzo cenię młodych inteligentnych ludzi, Pozostali tylko narzekają, nie chciało się włożyć pracy i trudu i zainwestować w swoją przyszłość więc nie potrafią nawet pogratulować innym. Moje dzieci też wyrosły na mądrych, wykształconych i dobrych ludzi. Kiedyś na Matejki razem się bawiliście. Tam nie mieszkała patologia tylko inteligentni ludzie i dobrze wychowali swoje dzieci. Gratuluję Wam Ewo i Andrzeju mądrego syna. Pozdrawiam Marcina i rodziców.

Żeby COŚ osiągnąć trzeba bardzo chcieć i nie być głąbem, a nie układy.

Gratuluję

A może jest jak te dwa w jednym ? Tylko że to kojarzy się z proszkiem do prania albo coś do WC

Adwokat to nie radca prawny!!

Brawo Marcinie!! Jestem z Ciebie dumny. Gratuluję i powodzenia! Pozdro.Arecki z Zielonego

zawistnicy? to ludzie którzy po prostu widzą przekręciarstwo i układy. Najłatwiej każdego kto wytknie takiemu" pusty sukces" wrzucić do wora zawistników to przysłania własne nieudacznictwo i miernote.

Adwokat ma szersze uprawnienia od radcy.

rodziców miał logicznych, nie pasowali na tym matejki i tez sie pierwsi wyniesli z patologi wojskowej, dobrze gral w pile szybko biegal chyba na akrobatyke chodzil no i uparty byl. zawsze zastanawialem sie co z nim sie dzieje bo nie widzialem go bardzo dlugo (moze nie poznawalem tylko) fajnie ze sie udało cos osiagnac

Ciezka praca i inteligencja zaowocowała :) Brawo Marcin!

Już się znależli zawistnicy.

Ty się nie dostałeś na studia prawnicze, boś głąb.W Jego przypadku, chłopak Sam doszedł do tego, kim jest.I proszę nie obrażać Pana Radcy Prawnego.

Wyrazy szacunku i gratulacje :) Jestem młodą osoba i pokładam nadzieje w młodych, wykształconych ludziach, osiągających tak wielkie sukcesy. Powodzenia Panie Marcinie!

moim zdaniem to nie uklady sam wyjechal i zaczol sie uczyc kto chce to potrafi :P Marcin brawo tak 3mac

Adwokat czy radca prawny? To dwie różne rzeczy.

Zaraz czegos nie rozumiem ? jest Adwokatem czy Radcą prawnym bo to zasadnicza różnica

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Brawo Marcin ale przystojniak z Ciebie wyrósł.Tak trzymaj.Znajomi z Matejki.

dusi w sobie agresje, fizjonomia fizycznego pracownika

wszystko wporzo, NWO nadejszlo do pipiduwy, Shalom

Jeszcze parę lat temu w piłkę razem się grało, a teraz proszę :)