Bob budowniczy wszystko spierniczy.

i jak ma być w tym kraju normalnie? coś się zrobi nowego a za kilka miesięcy jest już stare..

Z urzędu powinno być w takich sytuacjach wszczęte dochodzenie, przecież chodzi o duże pieniądze podatników, i ponowne utrudnienia w ruchu przy ponownej robocie.

Czy ktokolwiek jeszcze pamięta tysiące sadzonek żywopłotku pomiędzy ścieżką rowerową a Karsiborską az do przeprawy promowej?Wyrzucone bezkarnie pieniądze podatnika, a z żywoplotu nie pozostała żadna roślinka.Czy tak trudne do przewidzenia bylo to, że sól z jezdni wyeliminuje te rośliny?

Oooo! Biały domek UB-eka w tle.

A co sie dzieje na chodniku wzdłuż ul.11 Listopada? Można sobie zwichnąć nogę, mimo że od chyba 2 lat remontują ten chodnik, ale - etapami.Nawet ścieżka rowerowa tam jest od początku źle zbudowana, bo raz, że z kostek z głębokimi rowkami między nimi, dwa, że kostki ułożone sa poprzecznie względem kierunku jazdy, co powiększa opór podłoża. Kiedyś iswinoujscie zapytało (zresztą, zacytowano moje pytanie na forum), kto personalnie odpowiada za szybkie wykruszenie się płytek, tzn.za dobór wykonawców, itd. W Urzędzie odpowiedziano, że tamten urzędnik... aktualnie nie pracuje w tymże Urzędzie. -------Pośredni wniosek - nikt za nic nie odpowiada w Urzędzie!

To samo fuszerka 11listopada

Pytanie brzmi, kto byl inspektorem nadzoru na tej budowie i kto go zatrudnil?!!

To nie władza traci! Podatnicy, Owszem!

IP 116; idź się człowieku lecz !!

Bo w krajach, ktore komuny nie przerabialy, ludzie nie maja gdzie mieszkac, zyja w blocie, nie maja praw czlowieka, zasiłkow, opieki zdrowotnej i na przednowku umieraja setkami. Te kraje do Niemcy, Norwegia, Szwecja, Irlandia, Grecja, Hiszpania, Portugalia, Francja...

PRL jest nadal, tyle że w koronie i wolności, zwłaszcza zdychania, więcej. A samorząd teoretycznie lokalna władza mieszkańców, przekształcił się w samo-urząd traktujący miasto jak folwark i to wcale nie własny, bo zadbali by o niego znacznie lepiej. Na koniec roku dostaniecie znowu 2 mln ochłapu budżetowego i hajda bić się o nie, wadza jest hojna...

Co ma piernik do wiatraka. Po to jest przetarg aby wybrać najtańszą ofertę spełniającą warunki zamawiającego. To zamawiający, a nie wykonawca dyktuje warunki.

Przecież to komuniści wyciągnęli was z błota, dali jedzenie, prawa człowieka, mieszkania, zasiłki, opiekę zdrowotną... a teraz na nich plujecie? W kapitalistycznej Polsce tacy jak wy umierali na przednówku setkami. Ale to PRL jest" zbrodniczy", he he.

Czy ci wariaci religijni już nie mają się gdzie produkować? Kogo obchodzą te wasze gusła nad zmarłym człowiekiem? To przecież abominacja.

Niech naczelnik wydziału inżyniera miasta razem z Panią Michalską przedłożą opinii publicznej protokoły z kontroli jakości materiałów wykorzystanych do prac budowlanych. Ktoś te prace chyba nadzorował? Jak nie to prokurator!

Traci nie władza, tylko mieszkańcy.

a bruki na grunwalckiej poniemieckie maja sie dobze lumpex ciucholand monopolowy oto polska

Gość • Wtorek [27.01.2015, 11:06:14] • [IP: 92.42.112.***]...A TY COS SIE URWAL Z TYMI ZABOBONAMI..NIE NA TEMAT

I nikt go nie tknie z wiadomych przyczyn

A dzieja sie rozne rzeczy dzieja - np- w zapytaniu -jedynym wyznacznikiem jest kryterium -najnizszej ceny- jest najnizsza cena ale inspektor odrzuca oferte bo jest wysoka roznica cen- czyli czytaj nie wygrala firma ktora miala wygrac

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Dotuj flotę a na pewno będziesz miał dobry chodnik. A swoja drogą chociaż jedna osoba pofatygowała się do urzędu i ten fakt zgłosił czy tylko pyszczy na portalu?

Wykonawca źle wykonał pracę. My zamiast go krytykować to krytykujemy władze a wykonawca cieszy się że go nikt nie tyka.

Na dach na Basenie Płn. napewno zabrakło pieniędzy.A chodnik to wina na pewno kierowców albo dzieci, bo blisko szkoła. Pieniądze to miasto wie jak od nas ściągać i życie umilać, ale władzy kto podskoczy. Niestety my kary musimy płacić i trzymać się przepisów, ale kto rozliczy miasto, chyba tylko NIK.

ul. Warszawska, też już się sypie...

Podac do publicznej wiadomosci -wykonawce

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Jak zwykle bylejactwo polskie.

drogi czytelniku to nie chytra władza to komuch na stanowisku i jego toudi, banda oszustów z PRL leczących się złodziejstwem Jasiu i jego Kuna czyli komuna z trepem wymieszana żyć nie umierać przydupas Pana kreci wałki jak i Pan kreci wałki życie a w ściu to juz podpada pod CBA

Niesolidny Prezydent, niesolidny Rzecznik, niesolidni Urzędnicy i niesolidni Wykonawcy, to przyczyna wielu mankamentów w naszym mieście. Roboty budowlane wykonuje się drogo i bez należytego nadzoru. Te krawężniki, to taki" rodzynek" w tym zakalcu. Rozsypujące się krawężniki na wielu ulicach w Świnoujściu, to efekt niewykonania podstawowych obowiązków inspektora nadzoru, który powinien otrzymać od wykonawcy dokumenty potwierdzające jakość materiału użytego do robót. Kilka lat temu, na tym portalu, jeszcze w czasie realizacji robót drogowych ulicy Piastowskiej, sygnalizowałem nienależytą jakość krawężników drogowych, rozsypujących się po pierwszym okresie zimowym. Czy była reakcja Urzędu? Ależ skąd. Teraz w niektórych miejscach w okolicy Straży Pożarnej tych krawężników już praktycznie nie ma, bo rozsypały się. TU NALEŻY SIĘ" PODZIĘKOWANIE" NASZEMU WIELOLETNIEMU PREZYDENTOWI ZA TOLEROWANIE ROZRZUCANIA NASZYCH PUBLICZNYCH PIENIĘDZY, których potem brak na wiele pożytecznych działań w naszym mieście.

Wysyp czujnych czytelników w mieście, widać wiara roboty nie ma.

Ale przecież kiedy budowali, to jeszcze obowiązywało stare prawo o zamówieniach publicznych i musieli wybrać najtańszego wykonawce - Czytelnik sam przyznaje, że ustawę znowelizowano dopiero pod koniec zeszłego roku. Dlaczego obwinia więc władze miasta?

Czytelnik musi się przejść na Basen Północny i obejrzeć w jakim stanie zostawiony został przez wykonawcę w ubiegłym roku dach w budynku gdzie jest tawerna. Na długości kilku metrów pomiędzy dachem rozebranym a dobrym dachem nad samą tawerną, zostawili na samym widoku zrujnowaną papę sprzed wojny, rosnące drzewka na tej papie, wiszące zgniłe deski i luźne cegły, dla pośmiewiska przez żeglarzy i turystów, a wstydu dla mieszkańców. Wtedy wyciągnie wniosek, że problem nie jest w taniości, a w braku nadzoru nad wykonawcą. Teraz ponownie trzeba ustawiać rusztowania, płacić ekipie, więc robimy bardzo drogo, nie tanio. Największy problem to brak nadzoru urzędniczego.

Gość • Wtorek [27.01.2015, 08:44:40] • [IP: 92.42.118.***]...czasami trafiaja sie madrzy ludzie w tej wiosce.trafny komentarz.

Precz z komuną.

Narzekacie na chodniki a ja wam powiem nie narzekajcie !! Ja też kiedyś narzekalam wyjechalam ze świnoujścia i na chodniku innego miasta noge złamałam. Tam to dopiero dziury są i obiecalam sobie że nigdy na nasze chodniki narzekać nie będę

Nie wierzący ale pochówek będą chcieli katolicki, ciekawe nie prawda?

Komuniści nigdy nie umieli rządzić.

To nie problem wyboru najtańszego wykonawcy jak sugeruje autor artykułu. Wcale tanio nie robimy w tym mieście, a raczej bardzo drogo. Chociażby budka dla ratowników na plaży za ponad milion złotych, tablica o kolejkach na prom za ponad 300 tysięcy zł., kosze na śmieci, i wiele innych. Problem jest w braku nadzoru i egzekwowaniu od wykonawcy właściwej jakości. Jeżeli wykonawca widzi, że zleceniodawcę można" walić po rogach" to to robi, bo chce wyciągnąć najlepszy zysk na zleceniu, niezależnie za jaką kwotę wykonuje daną robotę. Jakość betonu w kostkach czy krawężnikach bada się prostymi metodami i nie dopuszcza się " chłamu" . Niestety tutaj tego nie robią, nie mówiąc o prostych odbiorach jakości ułożenia nawierzchni. A więc problem na pewno nie jest w pieniądzach, a w urzędnikach.

Michalska juz od czasu jak robiono baze BZB wszystko pie...ale po ukladach wszystko mozna.

Takie byly przepisy i nie bylo innej mozliwosci, wiec o co chodzi?Aby przywalic.

Michalska i jej genialny zespół współpracowników niech teraz naprawiają - partacze!