- Z lasu wyskoczył jakiś wściekły diabeł! Wydawał przerażające dźwięki i szczerzył kły. Zanim się spostrzegłem zwierze ruszyło w moją stronę, zmuszony byłem uciekać. Ścigał mnie przez dobre 20 metrów. Zwierzę, które za mną biegło prawdopodobnie liczyło, że nie dam rady uciec przed nim po oblodzonym wejściu na plażę lub co gorsza poślizgnę się i będzie mógł mnie pożreć. Na szczęście udało mi się uciec przed jego wielkimi zębami na plażę - mówi Czytelnik.
Sobota, 12 lipca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Jana, Brunona, Bonifacego.
- Chwile grozy na Wojska Polskiego
- Samochód staranował drzewo, znaki, hydrant i zatrzymał się na krzakach
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Koń upadł na ulicy Słowackiego. Weterynarz: kilka dni odpoczynku
- Kolizja trzech samochodów na Armii Krajowej
- Upał wybrzuszył promenadę w Świnoujściu? Dziwne zjawisko zaniepokoiło spacerowiczów
- Upał wybrzuszył promenadę w Świnoujściu? Dziwne zjawisko zaniepokoiło spacerowiczów
- Protest na granicy w Świnoujściu
- Kibice Floty i mieszkańcy zablokowali przejście, policja użyła gazu już po zakończeniu manifestacji
- Brutalny napad na kuriera w Świnoujściu. Dwóch sprawców uciekło z gotówką
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Czytelnik: Diabeł z lasu chciał mnie zjeść!
brak slow. ..
Czytelnikowi proponuję się dokładnie przebadać, bo ponoć głupota nie boli.