iswinoujscie.pl • Sobota [14.02.2015, 08:14:12] • Świat
Rozpoczął się karnawał w Rio

fot. Jarosław Molenda
W piątek rozpoczął się jeśli nie najsłynniejszy to z pewnością największy karnawał świata - w Rio de Janeiro. Relację z tego wydarzenia przesłał świnoujski podróżnik Jarosław Molenda. Karnawał w Rio określa się mianem „największego widowiska na ziemi”, a rozmachem i przepychem nie dorównują mu inne chrześcijańskie i przedwielkopostne festiwale jak Fasching w Monachium czy Mar di Gras w Nowym Orleanie i Nicei, o karnawale w Wenecji nie wspominając.
W tym roku organizatorzy przewidują, że Rio odwiedzi milion turystów chcących podziwiać występy kilkudziesięciu szkół samby, które liczą od kilkuset do kilku tysięcy członków. Ale karnawał to nie tylko parady na Sambodromie oglądane przez szczęśliwców, którzy wykupili bilet wstępu na trybuny. Samba króluje nie tylko we wszystkich lokalach oraz klubach, lecz także na ulicach i skwerach. W tym okresie Rio nie śpi – na terenie całego miasta odbywają się setki imprez towarzyszących, takich jak maskarady czy koncerty. Tysiące ludzi opuszcza najbiedniejsze dzielnice, zwane favelas, by poddać się atmosferze karnawału, zapominając na te kilka dni o trudach swej codzienności.

fot. Jarosław Molenda
Gwiazdą karnawału jest zawsze biedna dziewczyna – Mulatka z którejś z favel. Przez 364 dni w roku wszyscy ćwiczą w szkole samby, śniąc o tej jednej nocy, podczas której można stać się królową lub królem, księżniczką lub księciem ubranym w imponujący ozdobami i kolorystyką kostium. Zaistnienie podczas karnawału to w Brazylii praktycznie jedyna droga – oprócz kariery piłkarza – by wyrwać się z biedy.

fot. Jarosław Molenda
Karnawał i samba, która jest rytmem serca karnawału, to niejako ekstrakt brazylijskiej eklektycznej i żywej kultury. To, co naród brazylijski zawdzięcza europejskim, afrykańskim i amerykańskim przodkom, przeniknęło się nawzajem, tworząc coś zupełnie nowego.

fot. Jarosław Molenda
Dzisiaj karnawał w Rio jest transmitowany przez telewizję i częściowo finansowany przez ministerstwo turystyki. Z każdym rokiem zwiększa się wkład profesjonalistów w przygotowanie parady kosztem spontaniczności. Mimo to wciąż udział w tej imprezie pozostawia niezapomniane wrażenia.
No fajnie tylko czemu Pan Molenda robi sobie zdjęcie z transem? Czyżby to była pewna deklaracja?
Zrobic sobie fotę z" mariconem"to jedno, ale żeby od razu na afisz ?
W Monachium najbardziej znany - to Oktoberfest, natomiast Fasching - najlepszy w Kolonii.
do 119*** to nie tranzystor, to lampa elektronowa do starego radyjka.
Nie mógł ładniejszej" upolować", chyba, ze ta za darmo pozowała.
Ja jestem może dziwny w świetle rozerotyzowanej kultury, ale wolę kobiety ubrane w miejscach publicznych, bo na naszej szerokosci geograficznej rozebrane w miejscu publicznym są także. ..publiczne.A kobieta pociąga, gdy jest częściowo ukryta. Lubię tę naszą europejską cywilizację i kulturę chrześcijańską.Wiem, tam jest trochę inna mentalność, mają prawo, inaczej to rozumieją, przeżywają, choć kto wie, czy kiedyś to się odrobinę nie zmieni, bo mają tam krócej Ewangelię, no, ale uznaję, że mają jakieś" bakterie" chroniące przed tym, co staje się w Europie wulgarne, a u nich jednak takie nie jest.
Panie Jarosławie to dziewczę może być jeszcze nieletnie. A pan tą ręką gdzieś tam ten tego no...
ale tranzystor...:)
Jarku! Dzięki za świetną relację. Choć na chwilę można oderwać się od lokalnego smrodku!!
Jak na karnawał w Rio przystało należało się też rozebrać do rosołu i tańczyć. Czekamy na takie zdjęcia.
Też tam byłam i calpirynię piłam. Cudowna zabawa.
ANI CYCA ANI DUPY FUUUU
dwa chłopy się spotkały.
Gość • Sobota [14.02.2015, 11:11:48] • [IP: 178.181.100.**] Pojedź do Brazylii to się przekonasz.
Sie uczepili jeden z drugim. Wy to sobie możecie co najwyżej na national geographic albo u cejrowskiego brazylie zobaczyć więc lepiej napij się piwska, włącz sobie tv na czterech pancernych i nie komentuj. Zazdrość to jednak straszna rzecz...
z tranzystorem sie promuje ?? hehe
A w Rio susza wywarła wielkie spustoszenie.
Sok z trzciny cukrowej w Caipirinhi ? Cukier chyba. Znawca z wyspy :D
No widac ze biedne te dziewczyny nieubrane jakieś. :) A karnawał jest lepszy na północy Brazylii
Obrazek sugeruje, że wyższość estetyczną i biologiczną prezentuje donna z wielkim cycem (van Klompa?), ale przecież to z niepozornego, bez szkatuł i kaloryferów Mr Molendy może wyjść oczekiwany" {A imię jego} Czterdzieści i Ctery", który zbawi wreszcie Polskę od tusków, rusków i gender. Czekamy na Pana, Mr Molenda, Polska czeka!
Churrasco bardzo smaczne mięsa z rożna, do tego szklaneczka Calpirinii i można sambę poćwiczyć. Panie Molenda gdzie ta rączka!! Przepis na calpirinię: Kaszasa + sok z trzciny cukrowej +lód + lemonka. Ostrożnie mocno kopie!!
Kolego, uważaj to facet!
Panie Jarosławie, może jakies sprawozdanie spod paciorków tej pani.
W czasach kiedy trzeba się było z maczetą przedzierać przez dżunglę, aby zobaczyć Cuzco czy coś tam, można było mówić o podróżnikach. Dzisiaj taki pan Molenda najwyżej może liczyć na tytuł" stać mnie na bilet lotniczy".
a co drugi na tym karnawale to transseksualista ta ze zdjęcia też wygląda jak facet po przejściach
Gdzie sandalki i skarpety? Trzeba godnie reprezentowac kraj