Jakie kobiety szukają u Was pomocy?
Gabriela Poniedziałek - Petruk, dyrektor MOPR: Celem działania Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Świnoujściu jest przede wszystkim umożliwienie osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Płeć nie jest cechą warunkującą to czy dana osoba będzie korzystała z pomocy MOPR.
Czego kobiety zwykle od Was oczekują?
Ze względu na szeroki zakres zadań wykonywanych przez MOPR, z jego wsparcia korzysta bardzo różnorodna grupa osób. Są to między innymi rodzice nowo narodzonych dzieci pobierający „becikowe” czy zasiłek rodzinny, samotni rodzice korzystający ze świadczeń z funduszu alimentacyjnego, osoby chętne do skorzystania z poradnictwa prawnego, psychologicznego, pedagogicznego, rodzinnego, osoby wymagające zapewnienia usług opiekuńczych albo ubiegające się o dofinansowanie w ramach środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, ale także doznające przemocy w rodzinie, szukające pomocy w Specjalistycznym Ośrodku Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. W kryzysowych sytuacjach (np. żałoba, próby samobójcze itp.) osoba lub rodzina może też skorzystać ze wsparcia specjalistów w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. Ponadto, do MOPR zgłaszają się także osoby, które kierowane szlachetnym odruchem serca pragną zostać wolontariuszami lub rodziną zastępczą dla dziecka, pozbawionego rodzinnego ciepła.
Czemu kobiety zawdzięczają swoje złe położenie? Czy to są osoby, o których mówi się, że dziedziczą biedę? Każdej kobiecie może się noga powinąć i trafi do Was prosząc o pomoc, czy jednak jest jakaś grupa, która nigdy Was nie odwiedzi?
Osoby korzystające ze wsparcia MOPR nie stanowią jednolitej grupy społecznej. Ze względu na szerokie spektrum usług świadczonych w MOPR, różne są przyczyny, zgłaszania się do pracowników Ośrodka i różne są wobec nich oczekiwania. Wśród tych osób, oczywiście zdarzają się takie, które pochodzą z rodzin korzystających z pomocy społecznej od pokoleń.
Co za babsko?!!Nie ma innej osoby na takie stanowisko?Co ta P.dyrektor tam robi?, wlasnie nic dobrego, z tego co sie slyszy od ludzi ktorzy byli zmuszeni odwiedzic p.dyrektor opowiadaja, nie do wiary.W Mopr nietrzeba dyrektora, trzeba ludzi z odpowiendim wyksztalceniem, ludzi ktorzy sa ludzcy dla czlowieka.
a niedawno tam zatrudnili taką pustą małolatkę. tragedia...utrudnianie pomocy rodzinom to jej specjalność!
Ilu osobom zniszczyły życie, chwaliły się, że zabrały 80 dzieci biologicznym rodzicom i inne dzieci manipulowały i matki sterowane dobierze się im prokurator do d... spokojna głowa sprawdzimy adopcje, psychologów lista jest długa spokojnej nocy pani dyrektor...
" Pomagają przezwyciężyć sytuacje kryzysowe " - jasne !! Najlepiej im idzie skłócanie rodzin i wyłudzanie informacji, a potem donoszenie do skarbowego - konfidenci. pomóc - nie pomogą, ale namieszać komuś w życiu - są pierwsi. Rozpędzić to towarzycho i zastąpić kimś innym, nie związanym z kliką w Świnoujściu.
Pozdrowienia dla przemiłej Pani Dyrektor.
Alienacja to przemoc to dotyczy MOPR
W wieku sytuacjach, buraki?
Może i dużo dobrego zrobiły wymienione panie.Natomiast znam panią z grona pracowników, która mieni się najlepszym pracownikiem, a nie potrafi podstawowych spraw załatwić przez 2 miesiące.
JESTEM PELNA PODZIWU DLA TEJ INSTYTUCJI. JESTEM BARDZO WDZIĘCZNA LUDZIOM O WIELKIM SERCU PANI ROMIE, PANI ASI PANI MADZI I NAPRAWDE WSZYSTKICH PRACOWNIKOM. JESTESCIE CUDOWNI I WIEM ZE ZAWSZE DĄZYCIE Z POMOCĄ, O KAZDEJ PORZE. NIGDY SIĘ NIE ZAWIODLAM.
ZNAM OSOBE KTORA KORZYSTA Z TAKIEJ POMOCY MA 3 DZIECI ZE SZLACHETNEJ PACZKI DOSTALA NOWA PRALKE AUTOMATYCZNA KTORA ZARAZ SPRZEDALA DZIECI CHODZA ZE SWIERZBEM MIELI WLASNY DOM KTORY SPRZEDALI ZA GROSZE A TERAZ ZADAJA MIESZKANIA OD MIASTA DOSTAJA SPORO PIENIEDZY KTORE WYDZAJA ZAMIAST NA DZIECI TO NA ADWOKATOW BO OJCIEC DZIECI SIEDZI ZA BOJKI I TAKIM POMOC SIE NALEZY BO JAK KTOS NIE PIJE I MA PORZADEK W DOMU TO POMOCY NIE DOSTANIE ALE TAK BYLO JEST I BEDZIE...GDY SIE ZGLASZA DO MOPRU JAK JEST W TEJ RODZINIE TO UWAZAJA ZE JEST WSZYSTKO OK...
srututu, kłębek drutu, taka to prawda co ta pani mówi, niekompetencja, arogancja i brak szacunku dla tych, ktorzy zmuszeni są pojść...z przykroscia to piszę, wysluchalam już paru takich opini!
Stop lansowaniu tej pani, za bezprawne odbieranie dzieci biologicznym rodzicom znajdzie się ławie oskarżonych to kwestia czasu
Wiem jak MOPR zwłaszcza Pani Petruk pomaga ludziom- mam nadzieję, że kiedyś tak ktoś pomoże jej. nie jestem gościem, tylko człowiekiem, któremu POMOGŁA Pani Petruk. Zyczę Pani tego samego co dostałem od Pani nic mniej nic więcej.
Ten ośrodek przynosi tylko straty podobnie jak pup - likwidacja ciepłych posadek powinna nastąpić w tym mieście.
Mówienie o kobietach bez kontekstu męża, rodziny, to nowa specjalność wypranych umysłów w mediach, w narzucanej lewicowej rzeczywistości. Pytania dotyczą kobiet, płci, ale ta pani podkreśla, że tu chodzi o pomoc CZŁOWIEKOWI, niezależnie od płci, używa pojęć" rodzina, osoby" - -BRAWO, TAK TRZYMAĆ. Dlatego moje uwagi nie są krytyczne wobec tej pani i MOPR-u (choć ta instytucja nie ma zasadniczego znaczenia, ta sfera umyka instytucji). Oto moje myśli wokół tej kwestii: Coraz częściej mówi się" partner", nie" mąż", coraz częściej bredzi się o jakiejś samorealizacji kobiet, o ich prawach, pomijając fakt, że najpełniej ona się realizuje w małżeństwie, miłości, macierzyństwie i kiedy ujmie się prawa dziecka, męża, rodziny razem z prawami kobiety - dopiero będziemy mieli sensowną myśl. Nasza epoka to era dzielenia tego, co wedle Mądrości Odwiecznej miało być całością. Efekty? - zapaść demograficzna w Europie, ekspansja islamu, klęska antykoncepcji i aborcji zabijających dzieci i miłość.
czyli nic nowego :D gdzie statystki pomocy
❀ ❀ ❀ ❀ ❀