Czasy kłamstwa i hipokryzji. Ci co widzą jakieś plusy tego ustroju to jedynie powiązani z władzą radziecką zdrajcy.

Gość • Niedziela [07.06.2020, 13:22:21] • [IP: 176.221.123.***]I, , ON..OI ON...Na co ty chory jesteś?

Gość • Niedziela [07.06.2020, 13:41:48] • [IP: 37.47.151.***Totalna bzdura..klika dzisiejsza jest o wiele gorsza.

Ciężko powiedzieć panie Andrzeju. Dzisiaj wspominamy te czasy z innej perspektywy, z większym bagażem doświadczeń. Dzieciństwo na pewno było inne, nie mieliśmy dostępu do tak szerokiej gamy technicznych nowinek. Większość rzeczy robiliśmy sami. Wspomnę np. lodowiska, które pojawiały się przy blokach z pierwszymi mroźnymi dniami zimy. Podwórkowy trzepak był miejscem spotkań. Szkoła też inna, nauczyciele, jednych lubiliśmy, drugich mniej, z całkiem innym podejściem do edukacji,. Pani Zając, wspaniałe matematyczka, Pan Oleksiak, uczył nas fizyki. Wspaniali pedagodzy, obawiam się, że dzisiaj jest to niewielki odsetek tego szacownego grona. Dorastając, zaczęliśmy zauważać i rozróżniać dobro od zła, niestety w tamtym systemie było więcej tego drugiego. System wielopartyjny, tak uczono nas w szkołach. Co miało to wspólnego z wieloma partiami, wszyscy wiemy. Pamiętam jak w szkole średniej za poglądy i zadawanie „niewygodnych” pytań o mały włos wyrzucono mnie ze szkoły. Uratował mnie bezpartyjny dyrektor, co na tamte czasy nie było częstym zjawiskiem. Po ukończeniu kilkumiesięcznego kursu krótkofalarskiego, za odmowę podpisania lojalki, nie dopuszczono mnie do końcowego egzaminu. Komunę trzeba było rozwalić, to nie podlega dyskusji. Do tej pory się z tym męczymy. Wielu młodych ludzi nie zdaje sobie sprawy, że nasz własny paszport nie leżał tak jak dzisiaj w domu. Wydawany był na „widzimisię” jakiegoś partyjnego przedstawiciela ówczesnej władzy „kacyka”. Szkoły organizowały wyjazdy do ówczesnej Czechosłowacji, NRD, studenci czy uczniowie nienależący do komunistycznych organizacji nie mieli na to żadnych szans, więc ja zawsze zostawałem w domu. Wielu moich pływających znajomych mówi, że nie miało problemu z rozpoczęciem pracy na statkach obcych bander, tylko nie wspominają, że rodzice prężnie działali w PZPR. Dla innych droga ta była zamknięta. Dzisiaj mamy nieograniczony dostęp do wszystkiego, wszystko jest w zasięgu ręki i tylko od nas samych zależy, czy damy sobie szansę coś zrobić w życiu.

Pani pierwsza z lewej, ciekawe jak teraz wygląda, bardzo ładna

teraz reż mamy jedną słuszną partyjke słusznych kandydatów i kilkadziesiąt worów pustych obietnic ---czyli mamy podobnie tylko dużo gorzej .

Teraz mamy towarzysza Kaczyńskiego i pełną centralizację władzy w rękach jedynie słusznej władzy. Chichot historii. Opozycja to tak zwani dawnej rewizjoniści i kułaki. Ahoj towarzysze

Kiedyś, to była bieda aż piszcząca i jeden drugiemu pomógł w potrzebie, bo wiara narodu nigdy nie zginęła i ludzie wiedzieli, że kiedyś nastąpi zmiana i Polska" urwie się ze smyczy okupanta", a teraz naprodukowało się pełno nowobogackich cwaniaków, którzy by chcieli drugiego człowieka oskubać i to ze wszystkiego. To jest ta właśnie różnica, że w potrzebie ludzie się jednoczą i stają się jednym murem. Obecne pokłosie ludzi tu urodzonych nie zdaje sobie sprawy, że po wojnie Świnoujście było morskim bastionem floty rosyjskiej uzbrojone po zęby na wypadek kolejnej wojny i tu są ich spłodzone potomkowie, którzy tylko będą ten okres Polski chwalić, utraconego raju, którego nigdzie indziej nie będą mieli, ale czasy się zmieniły i oczytani ludzie wiedzą doskonale, że historia kołem się toczy, a wolność i niepodległość kraju nie jest mu na zawsze pisana, bo są źli ludzie, którzy by chcieli to zmienić.

13:51..123.*** Najśmieszniejszy wpis, aż nie jestem pewien, czy to nie zgrywa - uśmiechy na pozowanych zdjęciach pokazujących marionetki mają świadczyć, że wtedy ludzie byli (bardziej) szczęśliwi. -Żebyś wiedział, jak promiennie uśmiechają się na zdjęciach ludzie w Korei Północnej.A jak po śmierci Kim Dzong Ila płakali!

Jak dobrze widzę to na zdjęciach 3, 4 uwieczniono stołówkę dawnego H.O.W.R. w Świnoiujsciu.wtedy kierownikiem ośrodka był nieżyjący już Józef Wloczek.

na zdjęciu widzimy usmiechnięta Młodzież z Komunistycznego ZMS bo tak kazali przed zdjęciem u nich Młodzież to była do 35 lat życia a jamam 32 lata i 2 dzieci to jestem Młodziez czy co

sasiad nam młodym opowiadał że w szkole na 1 maja przed Pochodem to Nauczycielka sprawdzała obecnośc a on z kolega i tak nie poszedł na ten pochód pierwszomajowy który organizowali Komunisci

Jak widać wszędzie przy okazji wyborów - HISTORIA SIĘ POOWTARZA a GENSEK KOCIARZ to wzór NIE DO NAŚLADOWANIA...

Żydzi głosują na swojego Kandydata Komuniści głosuja na swojego Kandydata a Katolicy głosują na swojego Kandydata Katolika Pana Andrzeja DUDĘ i kto zostanie Prezydentem RP wiadomo Katolików jest więcej czyli Pan DUDA

W 1947 nie tylko na wybory dowozili, ale wycieczki autokarem po okolicy z tzw. głosowaniem poza miejscem stałego zamieszkania organizowali. Można było z kartą uprawniającą głosować nawet do kilkunastu razy w różnych lokalach wyborczych niepotrzebne długopisy-znikopisy.

A najwiecej krzyczą ci co najmniej wiedzą o tamtych czasach...

Najwięcej do powiedzenia mają ci których nie było jeszcze na świecie. Nie było aż tak żle, ludzie byli bardziej szczęśliwi. Wystarczy spojrzeć na te uśmiechy. Zmieniły się czasy ale teraz też są tacy co chcą zmiany. Nie bronię minionego okresu ale można było żyć tak jak teraz tez można żyć.

Fuj brzydzę się PRLem komuną i komuchami. Największa zaraza jaka dotknęła naszą ojczyznę.

Było białe-czarne, szare, czerwone.Teraz jest nadzwyczaj kolorowe. I to, i tak wielkie g...

inny sasiad miał żonę i 3 dzieci też mu Wypłatę Miesięczną Obnizyli ale się zdenerował i poszedł do Sekretarz Komunistycznej Partii a On mu doradził żeby wziął swoja kobiete i jeszcze raz sie ożenił ale w Urzędzie Gminy i tak zrobił i już wypłaty mu nie zabierali

to tak jak teraz wielka mobilizacja by glosować na towarzysza TRZASKOWSKIEGO, bo lewackie PŁO się połapało ze tow. Kidawa nie wydoli i robiło wszystko by się wybory nie odbyły, bo wszystko szło nie po ich myśli.

Komunistyczna Polska Sąsiad nie wziął Ślubu Cywilnego to obniżyli mu Wypłatę miesięczną Nie poszedł Głosowac to nie dostał Mieszkania Zawsze był na Czarnej Liście Czyli był Niewolnikiem własnego losu Chciał zostac Kierownikim to nie został bo nie należał do Komunistycznej PZPR Ot takie to miał Życie

To tak jak dzisiaj

Czy komuniści byli Polakami? Byli. Teraz w innym wymiarze jesteśmy podobni- poróżnieni. Historia pokazuje cykliczność takich zdarzeń. Od wieków.

Władysław Gomułka swego czasu powiedział-Drodzy obywatele i towarzysze...Zebraliśmy się tu po to aby uczcić 25-cio lecie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.Jeszcze 25 lat temu staliśmy u progu przepaści, a w tym roku posunęliśmy się o wielki krok na przód... A o PZPR śpiewali-Jadą wozy kolorowe na gumowych kółkach, jedzie na nim Cyrankiwicz ciągnie go Gomułka-ciągnij, ciągnij, ciągnij Władziu nie żałuj pojazdu, może jakoś dociągniemy do VI Zjazdu... Takie to kiedyś były czasy...A dzisiaj?No cóż-historia lubi się powtarzać...