Zgodnie z obietnicą daną przed kilku tygodniami na tej stronce, przytoczę nieco faktów związanych z powstaniem szkół w naszym mieście. Dla przypomnienia, osada, która rozrosła się w późniejszym czasie w miasto Świnoujście, powstawała w II połowie XVIII wieku. Zwolna też, w miarę napływu osadników, kształtowały się instytucje życia społecznego, w tym szkolnictwo. Było to zgodne z polityką, jaką w tym względzie prowadziło państwo pruskie, także na tych, przejętych od Szwedów w 1720 r. terenach. Państwo objęło mianowicie kuratelą istniejące szkółki kościelne. Owa kuratela polegała z jednej stronie na wsparciu materialnym, z drugiej zaś na obsadzeniu na funkcjach kierowników a często i nauczycieli szkół, weteranów lub inwalidów z pruskiej armii. Sedno sprawy tkwiło w tym, że znaczna liczba z tych ludzi nie umiała pisać ani czytać. Bardzo często listy od władz do nich kierowane, odczytywać musiał miejscowy pastor. Nauczanie w tych warunkach polegało głównie na pamięciowym wbijaniu dzieciakom o głów modlitwy, najprostszych rachunków i pobieżnej znajomości liter. Tej ostatniej sztuki, uczył najczęściej wikariusz miejscowego proboszcza. Bardzo podobne też były początki świnoujskiego szkolnictwa.czytaj